Głód cz. 9
Niespokojnie nasłuchiwała pod drzwiami. Karczma pogrążała się we śnie, a gospodarz podliczał zysk. Jego niewolnicy składali meldunki dotyczące klientów. Laima ...
Niespokojnie nasłuchiwała pod drzwiami. Karczma pogrążała się we śnie, a gospodarz podliczał zysk. Jego niewolnicy składali meldunki dotyczące klientów. Laima ...
Rozdział 31 Grecja. Grudzień 2014 Jakie to cudowne podróżować we śnie bez strachu, myślę, wpatrując się w siedzących przede mną obdarowanych. Sala naszego zamku wydaje ...
- Nooo, muszę przyznać, Granger, że mi zaimponowałaś — powiedział Draco, opierając się łokciami o blat lady, za którą siedziała. Podniosła na niego ciut ...
Rozdział 33 Meteory. Grudzień 2014 Majka stała w korytarzu prowadzącym do tajemniczej komnaty we wnętrzu góry. Nasłuchiwała oddalających się kroków czterech osób. Greg ...
W środku przepełnionej przepychem sali, znajdowały się marmurowe figury przedstawiające poprzednich władców. Po ścianach wykładanych drogocennymi kamieniami, wiły się ...
Obudziła się naga na zimnej ziemi. Głowa sprawiała jej ból jakby pod czaszką maszerowały wszystkie armie Hanzy. Usiadła, wodząc po wnętrzu namiotu nieprzytomnym ...
Rozdział 23 Wyspy greckie. Lipiec 2014. Oskar siedział na pokładzie „Insomni” z laptopem na kolanach, ale nie mógł się skupić. Tego dnia zakotwiczyli w odludnej ...
W ciemnym korytarzu wiało lodowatym powietrzem, a czarna kapota powiewała na czarodziejce, niczym mistyczna zasłona. Zgromadzona moc czekała na uwolnienie, jak napięta ...
Aktor spoglądał na Azellę z wahaniem, niepewny, co robić. Królowa płakała, powtarzając wciąż to samo zdanie, zawierające każde pragnienie, jakie kiedykolwiek żywiła ...
Chłodne powietrze snuło się po podłodze, Mela ocknęła się, rozglądając się po pomieszczeniu. Gelda pogrążona jeszcze we śnie, leżała przy uchylonym oknie, jakby nie ...
Jakiś czas później. Z szerokim uśmiechem na twarzy i łzami spływającymi z jej po policzkach, z dumą rozsadzającą jej serce, wpatrywała się w ekran telewizora. W ...
Gęstwina krzewów i drzew utrudniała poruszanie się, a grząski teren powoli się kończył. Marek biegł nie oglądając się za siebie. Wiedział, że będzie poszukiwany ...
Po powrocie do auta sięgnął do kieszeni kurtki i wydobył z niej czarno-białe zdjęcie. Uśmiechnął się czule, wpatrując się w tę maleńką istotkę, której już nigdy ...
Pochód dzielnie maszerował przez plażę. Wszyscy byli wykończeni, jednak nikt nie wykazywał nawet najdrobniejszych oznak słabości. A przynajmniej skutecznie je maskował ...