Okruchy przeznaczenia - Część 21
Wysoki mur miejscami opleciony wyschłymi pnączami, wydawał się jedynym punktem, z którego mogłaby obserwować spotkanie z Hizarem. Wspięła się cicho, niczym łasica i z ...
Wysoki mur miejscami opleciony wyschłymi pnączami, wydawał się jedynym punktem, z którego mogłaby obserwować spotkanie z Hizarem. Wspięła się cicho, niczym łasica i z ...
Krople deszczu spadały gęsto utrudniając widoczność, jak naturalna zasłona. Mela lecąc w dół czuła przenikliwe zimno, które potęgował wiatr. Szkoła Białej Magii i ...
Czarne chmury zebrały się nad zamkiem króla ciemności, śnieżyca wzmagała się coraz bardziej, przykrywając szarym puchem okolicę. Niebo rozświetlały błyskawice, a ...
Po chwili wyszli na ulicę, na której matka natura zaczęła już odbierać co swoje. Anna rozejrzała się uważnie, starając się dostrzec jakieś punkty odniesienia, które ...
Zamieć śnieżna utrudniała podróż przez góry, a przenikliwe zimno zaczynało wdzierać się przez przemoczone ubrania. Narzucone kaptury na głowę nie wiele pomagały ...
Korytarze wydawały się dla młodej czarodziejki labiryntem. Nie znając jeszcze budowli, starała się na wyczucie szukać kobiety, która wiedziała tak wiele o jej ...
- Musimy poważnie porozmawiać, Hermiono — oznajmił Ron mniej więcej w połowie marca. Jego dziewczyna natychmiast cała się spięła. - Stało się coś? - zapytała cicho ...
W środku nocy, przy bladym, fioletowym świetle, pozostawionym przez Geldę, czarodziejka chłonęła jej słowa. Z uchylonymi lekko ustami, nie mogła pojąć, jakim cudem ta ...
Hermiona zagryzła mocno wargi, oczekując na decyzję Rona, który zmieniał właśnie kolory na twarzy, jeszcze niezdolny do powiedzenia czegokolwiek. Tymczasem jednak odezwał ...
Serca biły im jak oszalałe, a nagromadzona moc czekała na sygnał, aby się uwolnić. Nort przywołał w mgnieniu oka przezroczystą tarczę, która wchłonęła pierwsze ...
Chłód snuł się po skalnej podłodze, niczym podmuch zła wydobywający się z serca budowli. Strażnicy przechwycili spętaną czarodziejkę prowadząc przodem szybkim tempem ...
Ciemność ogarniała pomieszczenie, które wypełniały zapachy palonych ziół i przyrządzonego niedawno jedzenia. Drżącymi z emocji dłońmi, Ranza przejechała po twarzy ...
Oddalili się do innego pomieszczenia, które było w środku puste. Okna nie miały szyb, a wieńczyły je solidne metalowe kraty. Czarnoksiężnik przestał nagle działać ...
Zimno owiało kapitana, ale jeszcze większy chłód czuł w sercu. Na pozór twardy i nieugięty, zrozumiał swój błąd. Przypomniał sobie Melę, gdy pierwszy raz ujrzał ją ...