Murtagh - 17 (fanfiction)
Przeciągnął się, prostując swoją wysoką sylwetkę. Dzisiejszej nocy po raz pierwszy od naprawdę długiego czasu wyspał się za wsze czasy, wreszcie bez dręczących go ...
Przeciągnął się, prostując swoją wysoką sylwetkę. Dzisiejszej nocy po raz pierwszy od naprawdę długiego czasu wyspał się za wsze czasy, wreszcie bez dręczących go ...
Kapral pospiesznie zmierzał do siedziby straży miejskiej, a jego podekscytowanie rosło z każdym krokiem. Wiedział, że zasłużył na nagrodę za sprawnie przeprowadzone ...
Zapraszam do przeczytania 1. części mojej autorskiej powieści fantasy "Dźwięki". Tajemnicze i przeraźliwe odgłosy, które usłyszeli bohaterowie tej historii ...
- Ah, madame Blythe. Miło mi powitać panią w mych progach – rzekła McGonagall, witając się z niewysoką, acz wyniosłą czarownicą o eleganckim wyglądzie. – Miło mi ...
Chłodny wiatr od strony morza, delikatnie studził rozgrzane ciała naszych podróżników, po Jasmin nie było widać, by upał lejący się z nieba jakoś jej przeszkadzał ...
Mur na granicy dwóch światów. Przyszłość. Przemierzałem ogromny mur w poprzek, a stukot mych kroków nikł w bitewnym zgiełku. Dookoła panował smród spalonego prochu ...
- Wasza wysokość, wilkołak się obudził – powiedział strażnik, wchodząc do komnaty królowej cztery dni później. Elaine podniosła natychmiast głowę znad papierów ...
- Dzień dobry – uśmiechnęła się szeroko, gdy zaspany Pyro wszedł do kuchni. - Hej – szepnął, przecierając twarz dłońmi. – Dawno wstałaś? – pocałował ją ...
- Szybciej! – wrzasnął w myślach do smoka, który dawał z siebie wszystko. Cierń prychnął na to wzgardliwie, owiewając swego Jeźdźca gęstą chmurą dymu i zdobył ...
Dragon spojrzał na zabandażowaną i śpiąca Kasandrę, myśląc, dlaczego jej posłuchał. Nie była bliska jego sercu, nie pociągała go, aż tak mocno, by chciał ją mieć ...
Oczy Carriass do ciemności jeszcze nie zupełnie przywykły, a już obecność innej istoty, poczuła. W jednej chwili dziwne drżenie jej ciałem władać zaczęła, a włoski ...
Ciepłe promienie słońca powoli budziły Wolfstein, jednak oślepiająca jasność odkrywała również resztki mroku po księżycowej nocy, ukazując to, co było dotąd ...
Nasuada przekręciła lekko głowę, by ochronić oczy przed gwałtownie poderwanym w powietrze tumanem piachu, gdy Cierń machnął mocno skrzydłami tuż nad ziemią, szykując ...
Cierń i Fírnen wzbili się wysoko w powietrze, podczas gdy Safira leciała dużo niżej, niemal nad linią drzew. Kategoryczna odmowa Murtagh’a na postawione przez Szary Lud ...