Fantasy - str 113

  • Zakon - część 16

    Płynęliśmy z dość dużą prędkością przez ponad tydzień. Akurat siedziałem na górnym pokładzie, kiedy nagle zaczęli koło mnie przebiegać zdenerwowani marynarze ...

  • Fremione r.XVII

    - Fred! Czy ty oszalałeś? – wykrzyknęła wzburzona Gryfonka. – Jak mogłeś coś takiego pomyśleć?! Oczywiście, że nic mnie z nim nie łączy. Kiedyś, dawno emu, tak ...

  • Zakon - część 11

    - Stój! - krzyknęła Victoire, powstrzymując konia do kłusu. Zrobiłem to samo i przez chwilę jechaliśmy, wybijając się miękko w siodłach w rytm chodu zwierzęcia ...

  • Wieczność - dwunasty rozdział

    - Powiadam wam po raz kolejny, że to ja jestem władczynią wampirów, a nie wy i to wy macie się mnie słuchać! - ryknęła zdenerwowana Ariadna do członków Rady. Ci ze ...

  • My albo oni | Rozdział III

    Atmosfera w mieście zmieniła się diametralnie od ostatniej wizyty Arthura. Zaludnione po brzegi ulice tętniły życiem. Szczere, radosne śmiechy co chwila rozbrzmiewały ...

  • "Loki"-Sezon 2-Rozdział 5

    – Żartujesz sobie olbrzymie – Twarz Baldura stężała od gniewu. Na to on roześmiał się w głos, dopiero gdy się opanował, rzekł: – Widzisz, synu Lokiego, jak ...

  • Hikikomori V

    Mira zatrzymała się przed osiedlem złożonym z kilku wieżowców. W każdym oknie świeciło się światło, przez co, budynki wyglądały jakby jarzyły się na złoto ...

  • Opowieści z Caldarii cz25.

    - Przestań. Nie musisz się tak drzeć, że prawdopodobnie słyszą cię aż w mieście! - syknął Joachim. - Nie traktuj mnie więc jak idiotki, bracie! - ostrzegłam go z ...

  • Kilka kartek z notesu Geralta.

    Wiedźmin: Ukryte kartki z notesu Geralta. Byłem wyczerpany po ostatniej misji. Ludziom w zamku wydawało się, że zmarłem od ran na moim ciele, które zadał mi ostatni z ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 16

    Noc sprzyjała przemyśleniom i uspokojeniu myśli. Elektryczne latarnie rozświetlały opuszczoną o tej godzinie atrakcje, psując jednocześnie westernowy klimat. Tylko z ...

  • Winter Witch IV

    Dwa tygodnie później. - Naprawdę nie powinieneś jeszcze wstawać, Bucky – mruknęła, przytrzymując go, żeby się nie przewrócił. - Ale mam już dość leżenia ...