Opowieści z Caldarii cz11.
Nagle mojego nosa dobiegł zapach smażonych ryb. Zrobiło mi się niedobrze i poczułam, jak w ustach wzbiera mi żółć. Odwróciłam się na pięcie i puściłam się biegiem ...
Nagle mojego nosa dobiegł zapach smażonych ryb. Zrobiło mi się niedobrze i poczułam, jak w ustach wzbiera mi żółć. Odwróciłam się na pięcie i puściłam się biegiem ...
Wrócił po kryjomu do wioski, to co tam ujrzał, zmroziło go aż do duszy. Dawne piękne drzewo mieszkalne zamieniło się w kamienną rzeźbę, a wszystko wokół niego stało ...
Barak T5 mieścił się za akademią, pośród innych podobnych budowli. Każdy z tych prowizorycznych tworów wykonany był z tworzywa sztucznego, żelazopodobnego w kształcie ...
Diego - No proszę kochanie… nie bądź taka. – mówiłem trzymając na dłoni papierowy talerzyk na którym był kawałek tortu. Już nie wiem od kiedy próbuję ją ...
Muzyka: Bars and Melody - Up All Night Tydzień później Podniosłam lekko głowę, spojrzałam w stronę okna. Na dworze świeci słońce, jedyna dobra rzecz w tym wszystkim ...
Kiedy już miał mnie pocałować odsunęłam się. - Die-Diego co ty robisz? Oszalałeś? – mówiłam zdenerwowana. Nie chciałam tego, byłam zła. Co on sobie myślał? Że ...
– Teraz! – usłyszała rozkaz Arthura, po czym bełty pomknęły w stronę wrogów. Niestety żaden z nich nie sięgnął celu. Demony niezmiennie podążały w stronę ...
Mia wzdrygnęła się, patrząc na surową twarz elfiego władcy. Obok niej Draco starał się jakoś poskładać myśli i w miarę spokojnie porozmawiać z królem. - Czy ...
Dostałem dzisiaj zaskakujący e-mail od pizzerii mówił on że dzisiaj muszę objąć dzienną zmianę z powodu braku personelu..więc byłem zmuszony wyjść kolejny raz z ...
O poranku zjadłem trochę suszonej żywności, po czym wyruszyłem w dalszą drogę. Po paru godzinach dotarłem do miasta handlowego, potocznie zwanego "Złote Drogi" ...
Kiedy opuściliśmy antykwariat zaczynało świtać. Gęsta mgła snuła się wąskimi uliczkami, obejmując ulotnie wszystko to, co napotkała. Cisze przecinał jedynie dźwięk ...
- Nie zgadzam się! – warknęła Mia, patrząc wściekle na swych ministrów. – Jeśli to zrobię, stracę jedynego sojusznika! Elfy nie zaufają mi już ponownie. Nie ...
Szczególne podziękowania dla Joanny Kamińskiej za wielogodzinne przemęczenie się z tekstem, żeby ułożyć go w jakąś, w miarę działającą, całość. Przy moich ...
Następnego dnia zjawił się czarodziej z Kolegium Światła. – Dzięki bogom – powiedziała Veronika na jego widok. – To bardzo miłe powitanie – przyznał z uśmiechem ...