Erotyczne - str 363

  • Piękna noc cz.1

    Mój chłopak Dawid miał dziś przyjść do mnie do domu, ponieważ rodziców miało nie być przez trzy dni. Napisałam do niego sms : skarbie jeszcze godzina, coś ugotuję i ...

  • Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 2

    Wiedząc, że pan dyrektor bywa nieobojętny na kobiece wdzięki, przyjechałam ubrana odpowiednio. Założyłam krótką i obcisłą spódnicę, delikatne, bardzo zgrabne ...

  • Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 3

    Oczywiście nie przestawałam się przy tym uśmiechać i łopotać rzęsami. Na przemian, a to patrzyłam mu prosto w oczy, a to wstydliwie spuszczałam wzrok. To go ośmielało ...

  • Moje ciało, ja i wyobraźnia

    Moje ciało gołe, z resztkami zimnych kropli po prysznicu. Dotykając delikatnie swoją szyję dłonią, myślałam o Tobie. Ręką zsuwałam się powoli niżej by dojść do ...

  • Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 4

    Gdy znalazłam się w ponurym, mrocznym korytarzu, za plecami usłyszałam komentarze chłopców siedzących na ławeczce. Mówili teatralnie ściszonym głosem, specjalnie ...

  • Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 5

    Od hojnego dyrektora dostałam klucze do pokoju gościnnego. Mogłam przenocować i to na koszt sanatorium. Poszłam się odświeżyć. Gdy przekroczyłam drzwi, ujrzałam dość ...

  • Harry i Luna cz. I

    To tylko zapowiedź ;P Leżała obok niego. Cudownie kusząca i anielsko niewinna. Zapach jej ciała zupełnie przytępiał jego zmysły, jak najlepszy na świecie afrodyzjak ...

  • Zeszmacona

    Wyszła z klubu mocno pijanym krokiem potykając się na butach na obcasach. Niskie buty czarne rajstopy czarna mini sięgająca połowy ud prezentowały się znakomicie. Karolina ...

  • AFTER PAIN Rozdział 3

    Przecierasz ręką zaparowane lustro, dokładnie, tak aby całkowicie widzieć swoje oblicze. Minęło pięć lat, 1460 dni które jak myślałeś zatuszują powstałe blizny, i ...

  • Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 8

    Moja zabawa podniecała mnie niemożebnie, czułam się jak w transie. Miałam olbrzymią ochotę kontynuować spektakl, nie mogłam się powstrzymać. - Panie dyrektorze ...

  • Nie do końca nieznajomy cz.1.

    Witam jest to moje pierwsze opowiadanie, więc proszę o wyrozumiałość a jednocześnie szczere komentarze. Mam nadzieję, że choć trochę się spodoba. Miłego czytania ...

  • Niełatwa miłość. cz. 6

    Wszyscy znajdowali się na korytarzu czkając na jakiekolwiek wieści od lekarzy. Wreszcie dotarli rodzice Olki. - To twoja wina! Coś ty zrobiła naszej córce? – powiedziała ...

  • Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 11

    Moje oddechy stały się bardziej namiętne. - Ach... panie dyrektorze... czy nie miałbyś przypadkiem chętki na podejrzenie mnie w kąpieli? A może... na ujrzenie jak myję ...

  • Internetowi, część 2.

    Spojrzeli na siebie porozumiewawczo, a on otworzył drzwi samochodu. Chwilę później L. leżała na masce z uniesioną sukienką i wypiętym, pozbawionym bielizny tyłkiem, a on ...

  • Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 13

    Teraz czekało mnie nie lada spotkanie. Z buńczucznymi młodzieńcami, być może sprawcami tej nieprzyjemnej rozróby z włamem do sklepiku. Musiałam udać się w nad wyraz ...