Piękna noc cz.1
Mój chłopak Dawid miał dziś przyjść do mnie do domu, ponieważ rodziców miało nie być przez trzy dni. Napisałam do niego sms : skarbie jeszcze godzina, coś ugotuję i ...
Mój chłopak Dawid miał dziś przyjść do mnie do domu, ponieważ rodziców miało nie być przez trzy dni. Napisałam do niego sms : skarbie jeszcze godzina, coś ugotuję i ...
Wiedząc, że pan dyrektor bywa nieobojętny na kobiece wdzięki, przyjechałam ubrana odpowiednio. Założyłam krótką i obcisłą spódnicę, delikatne, bardzo zgrabne ...
Oczywiście nie przestawałam się przy tym uśmiechać i łopotać rzęsami. Na przemian, a to patrzyłam mu prosto w oczy, a to wstydliwie spuszczałam wzrok. To go ośmielało ...
Moje ciało gołe, z resztkami zimnych kropli po prysznicu. Dotykając delikatnie swoją szyję dłonią, myślałam o Tobie. Ręką zsuwałam się powoli niżej by dojść do ...
Gdy znalazłam się w ponurym, mrocznym korytarzu, za plecami usłyszałam komentarze chłopców siedzących na ławeczce. Mówili teatralnie ściszonym głosem, specjalnie ...
Od hojnego dyrektora dostałam klucze do pokoju gościnnego. Mogłam przenocować i to na koszt sanatorium. Poszłam się odświeżyć. Gdy przekroczyłam drzwi, ujrzałam dość ...
To tylko zapowiedź ;P Leżała obok niego. Cudownie kusząca i anielsko niewinna. Zapach jej ciała zupełnie przytępiał jego zmysły, jak najlepszy na świecie afrodyzjak ...
Wyszła z klubu mocno pijanym krokiem potykając się na butach na obcasach. Niskie buty czarne rajstopy czarna mini sięgająca połowy ud prezentowały się znakomicie. Karolina ...
Przecierasz ręką zaparowane lustro, dokładnie, tak aby całkowicie widzieć swoje oblicze. Minęło pięć lat, 1460 dni które jak myślałeś zatuszują powstałe blizny, i ...
Moja zabawa podniecała mnie niemożebnie, czułam się jak w transie. Miałam olbrzymią ochotę kontynuować spektakl, nie mogłam się powstrzymać. - Panie dyrektorze ...
Witam jest to moje pierwsze opowiadanie, więc proszę o wyrozumiałość a jednocześnie szczere komentarze. Mam nadzieję, że choć trochę się spodoba. Miłego czytania ...
Wszyscy znajdowali się na korytarzu czkając na jakiekolwiek wieści od lekarzy. Wreszcie dotarli rodzice Olki. - To twoja wina! Coś ty zrobiła naszej córce? – powiedziała ...
Moje oddechy stały się bardziej namiętne. - Ach... panie dyrektorze... czy nie miałbyś przypadkiem chętki na podejrzenie mnie w kąpieli? A może... na ujrzenie jak myję ...
Spojrzeli na siebie porozumiewawczo, a on otworzył drzwi samochodu. Chwilę później L. leżała na masce z uniesioną sukienką i wypiętym, pozbawionym bielizny tyłkiem, a on ...
Teraz czekało mnie nie lada spotkanie. Z buńczucznymi młodzieńcami, być może sprawcami tej nieprzyjemnej rozróby z włamem do sklepiku. Musiałam udać się w nad wyraz ...