Szpital
Andrzej mój mąż był w szpitalu ze złamaniem ręki, czuł się już lepiej i zadzwonił do mnie: -Kasiu o której przyjedziesz? -będę około 15, masz jakieś życzenia? ...
Andrzej mój mąż był w szpitalu ze złamaniem ręki, czuł się już lepiej i zadzwonił do mnie: -Kasiu o której przyjedziesz? -będę około 15, masz jakieś życzenia? ...
Piotr ciągle malował. Dopiero kolejne bicie zegara uświadomiło mu, że to już cztery godziny. Wpadające przez uchylone okno promienie zachodzącego słońca zdobiły ...
Witam, oto druga część opowiadania. Zanim osądzicie przeczytajcie do końca. Miłego czytania:) - Kurwa co jest?- rzucił i podszedł do nieprzytomnej Moniki. Chwilę ...
Wiele moich obaw znajdowało uzasadnienie… Bezwzględni napastnicy nie dbali o jakiekolwiek zabezpieczenie… nie dbali też o to, gdzie skończą… a może wręcz ...
Słońce prażyło niesamowicie, Marta planując gorące popołudnie wybrała się ze swoją koleżanką Kasią na basen. W przebieralni był dość duży tłok, ciężko było ...
- Powiedz więc wprost, o czym myślisz... - Zdaje się, że nie jesteś tak inteligentny, jak myślałam, skoro jeszcze muszę ci to mówić. - chcę to od ciebie usłyszeć ...
Obudziłem się... nie było jej obok, ale wiedziałem że jest gdzieś nie daleko. "To jeszcze całe 3 tygodnie pięknego życia!" - pomyślałem. Wstałem, nie ...
Ależ męczył mnie ten dziwny stan świadomości. Nie myślałam o niczym innym - tylko "masz być uległa... masz być uległa"... Na przerwie zaszyłam się do klasy ...
Andrew Boock Posłanka piekła 1. We wnętrzu pokoju panował półmrok. Jedynym źródłem światła była gasnąca świeca stojąca na stoliku. Rzucała niewyraźny blask na ...
- No i dopiął pan swego! Nie rozumiem, dlaczego ja się na to zgodziłam! - Dlaczego mnie pan tak podrzuca...??? Dlaczego? Żebym bardziej się na niego nabiła??? Ach... co pan ...
Ledwie zasiedli za stołem, gdy Marta zakrzyknęła: – Ojej! Poszło mi oczko! Chyba przez drzazgę w drabinie. Jak dobrze, że mam w torebce zapasowe pończochy! - Kobieta ...
Jestem radosną dziewuszką, więc uśmiecham się do wszystkich wokół. Zwłaszcza, gdy mijam panów drwali i leśniczego… Oni też odwzajemniają uśmiechy, choć odnoszę ...
Mimo późnej pory w pokoju było widno, blask księżyca wpadający przez duże dachowe okno wprost na duże podwójne łóżko stworzył romantyczną atmosferę. Majka ...
Historyczka z sąsiedniej ulicy Dbała o zacne miano dziewicy, Lecz to poza niestety Tej zwodniczej kobiety ...........................................
Był to piątek gdy szłam do klubu Go-Go w którym pracowałam. Byłam dziwką, najprawdziwszą dziwką każdy mógł mnie kupić, mógł zrobić ze mną co tylko chciał… ...