Noworoczne postanowienie (nie)grzecznej mężatki.
Ubiegłoroczny Sylwester zapowiadał się bardzo ciekawie. Wraz z żoną zostaliśmy zaproszeni do znajomych na domówkę. Jako, że oboje mieliśmy wolny dzień przygotowania ...
Ubiegłoroczny Sylwester zapowiadał się bardzo ciekawie. Wraz z żoną zostaliśmy zaproszeni do znajomych na domówkę. Jako, że oboje mieliśmy wolny dzień przygotowania ...
Dojechałam do centrum Warszawy stojąc w ogromnym korku. Wystarczyło, że spadł śnieg i na ulicach już było więcej stłuczek, wszyscy powoli jechali jak by bali się tego ...
Czy można stracić dziewictwo dwa razy? Teoretycznie nie, a jednak gdy Mark wchodził we mnie na ławce w parku, czułam się jakbym robiła to pierwszy raz. Ale zacznijmy od ...
Nikola pociągnęła mnie za rękę do toalety. - Co Ty do cholery robisz?! - powiedziała, gdy tylko zamknęły się za nami drzwi. - Słuchaj, spóźniłam się na lekcje ...
Monika wiedziała o tym. Zdawała sobie sprawę, że podoba się Oskarowi (powiedzieć, że chłopak coś do niej czuje byłoby trochę na wyrost). Kobiety zawsze wiedzą takie ...
Długi weekend majowy. Towarzystwo się rozjechało do domów. Zostałyśmy z Magdą same. Nasz wyjazd do rodzinki ze względu na pracę był niestety niemożliwy. Ktoś musi ...
W styczniu 1968 roku nareszcie dostałem urlop w zimie. Szef nigdy nie chciał się zgodzić na mój wyjazd poza letnimi wakacjami, kiedy to zamykał firmę na dwa tygodnie, w ...
GORZKO Otworzyłam oczy. Światło jarzeniówki oślepiło mnie na kilka długich sekund. Leżałam w jakimś nieznanym miejscu. Następne - już nieco bardziej przytomne ...
Wyobrażam sobie, jak pan profesor przyciąga mnie do siebie. Czuję na szyi jego oddech… słyszę jego sapanie… wskazujące na duży stopień podniecania… Wącha mnie! ...
No właśnie... Ten rysunek skłonił mnie do postawienia pytania - czy rzeczywiście "Its a simple word"? Czy świat jest taki prosty? Czy macie panowie takie ...
Następnego dnia obudziłam się z okropnym poczuciem winy... Cały czas tylko myślałam po co? dlaczego? Chciałabym cofnąć czas... Niestety - nie da się tak, więc po prostu ...
Był zimny dzień późnej jesieni. Wioleta siedziała klasie i zamyślona patrzyła w okno gdy nagle usłyszała -Wioleta! Jaka jest odpowiedź? - zapytała Pani Joanna ...
Pan mechanik słowa dotrzymał… Czyli nie poskąpił obiecanego smaru… dużej ilości smaru… Ja w zasadzie też byłam zadowolona… Nie musiałam płacić… No, może tyle ...
Budzik, to jednak cudowny wynalazek, choć kiedy dzwoni rano, szczerze go nienawidzę. Jak zresztą większość tych, którzy z niego korzystają. To ciekawe, że darzymy go ...