Erotyczne - str 337

  • Ona w prezencie dla Pana

    Dojechałam do centrum Warszawy stojąc w ogromnym korku. Wystarczyło, że spadł śnieg i na ulicach już było więcej stłuczek, wszyscy powoli jechali jak by bali się tego ...

  • Wendy cz.1

    Czy można stracić dziewictwo dwa razy? Teoretycznie nie, a jednak gdy Mark wchodził we mnie na ławce w parku, czułam się jakbym robiła to pierwszy raz. Ale zacznijmy od ...

  • Mokra szparka cz. 2

    Nikola pociągnęła mnie za rękę do toalety. - Co Ty do cholery robisz?! - powiedziała, gdy tylko zamknęły się za nami drzwi. - Słuchaj, spóźniłam się na lekcje ...

  • Przyjaźń czy kochanie. Cz. 3

    Monika wiedziała o tym. Zdawała sobie sprawę, że podoba się Oskarowi (powiedzieć, że chłopak coś do niej czuje byłoby trochę na wyrost). Kobiety zawsze wiedzą takie ...

  • Spotkanie po latach... cz. I

    W styczniu 1968 roku nareszcie dostałem urlop w zimie. Szef nigdy nie chciał się zgodzić na mój wyjazd poza letnimi wakacjami, kiedy to zamykał firmę na dwa tygodnie, w ...

  • Ankrmonaai (II) Rozgrzany Piec

    GORZKO Otworzyłam oczy. Światło jarzeniówki oślepiło mnie na kilka długich sekund. Leżałam w jakimś nieznanym miejscu. Następne - już nieco bardziej przytomne ...

  • Profesor i studentka - moja fantazja cz. 2

    Wyobrażam sobie, jak pan profesor przyciąga mnie do siebie. Czuję na szyi jego oddech… słyszę jego sapanie… wskazujące na duży stopień podniecania… Wącha mnie! ...

  • Świat jest prosty

    No właśnie... Ten rysunek skłonił mnie do postawienia pytania - czy rzeczywiście "Its a simple word"? Czy świat jest taki prosty? Czy macie panowie takie ...

  • Sebastian. - cz. II

    Następnego dnia obudziłam się z okropnym poczuciem winy... Cały czas tylko myślałam po co? dlaczego? Chciałabym cofnąć czas... Niestety - nie da się tak, więc po prostu ...

  • Wioleta

    Był zimny dzień późnej jesieni. Wioleta siedziała klasie i zamyślona patrzyła w okno gdy nagle usłyszała -Wioleta! Jaka jest odpowiedź? - zapytała Pani Joanna ...

  • Mechanik cz. 5

    Pan mechanik słowa dotrzymał… Czyli nie poskąpił obiecanego smaru… dużej ilości smaru… Ja w zasadzie też byłam zadowolona… Nie musiałam płacić… No, może tyle ...

  • Tylko Ty. Rozdział 6

    Budzik, to jednak cudowny wynalazek, choć kiedy dzwoni rano, szczerze go nienawidzę. Jak zresztą większość tych, którzy z niego korzystają. To ciekawe, że darzymy go ...