Erotyczne - str 326

  • Ludowo - moja fantazja cz. 7

    Wyobrażam sobie, jak rozwydrzony klient popycha mnie na blat miedzy kiełbasy… i pręży też swoją „kiełbachę” Leżę z szeroko rozłożonymi nogami w tym ludowym ...

  • Swaty. Marta i rolnik rozdział 4

    Z powodu nieśmiałości Zenona, rozmowa przy stole się nie kleiła, kobiety próbowały podtrzymać ją za wszelką cenę. – Ależ dziś pogoda! Leje i wieje! – A ja ...

  • Rubikon - Ten jej Rubikon

    Do napisania tego opowiadania zainspirowały mnie rozmowy z pewną dziewczyną, która zaczepiła mnie na czacie. Nasza internetowa znajomość trwała, trwa, już dość długo ...

  • Maja nimfomanka tom 1 cz.6

    ....I tak zakończył się ten wieczór, po którym nastąpiły równie ekscytujące. Te seanse orgiastyczne trwały przez wiele miesięcy kiedy mąż wyjeżdżał w delegacje ...

  • EDUKACJA SEKSUALNA

    Felieton o nietypowych zachowaniach seksualnych. Do napisania tego felietonu, skłoniły mnie pytania czytelników o rodzaje preferencji seksualnych i ich akceptację przez nasze ...

  • Nieoczekiwana niespodzianka cz. III

    Przez następnych kilka dni udawaliśmy, że do niczego tamtej nocy nie doszło. Oprócz zakłopotanych spojrzeń, czerwonych policzków i nienaturalnie sztucznych rozmów, nie ...

  • Swaty. Marta i rolnik rozdział 11

    Trwał dłuższą chwilę w bezruchu, dopiero później ją wypuścił, patrząc jak zawstydzona obciąga spódnicę. Jeszcze nigdy w życiu nie doświadczył równie ...

  • Nieznajomy pan z wodociągów cz.3

    Dni mijały mi szybko. Wciąż rozmyślałam o tym facecie. Wkurwiał mnie i pociągał jednocześnie, co było istnym koszmarem. Moja cipka była wciąż mokra i domagała się ...

  • Swaty 33

    Patrzył na śnieżnobiałe, ażurowe wręcz z powodu koronki, stringi. Biel – kolor czystości – jednoznacznie kojarzył się z dziewictwem. Skąpe majteczki obciśle ...

  • Sylwester

    Cześć, nazywam się Monika(mam 17 lat) i chce opowiedzieć Wam pewną historie(prawdziwą)... Jak co roku, miałam pojechać z rodziną na sylwestra do małej miejscowości pod ...

  • Swaty. Marta i rolnik rozdział 12

    „Ech, pasowałoby ją tak porządnie klepnąć w ten szeroki zadek! Aż by zapiszczała i podskoczyła.” Na to jednak brakowało mu odwagi. „ Ale… zaraz… zaraz…” – ...

  • Pocieszanie koleżanki cz. I

    To był ciepły majowy wieczór. Kiedy spacerowałem tak po ulicach mojego miasta i rozmyślałem o różnych rzeczach spostrzegłem ją... Miała na imię Agnieszka, była to ...