Historyczka u Króla Wschodu (miniaturka) cz. 28
Jeszcze nigdy nie zostałam wzięta… na łańcuchu! Teraz to się dokonało. Jęcząc, skamląc, czując się jak prawdziwa suczka, nadstawiałam się w pozycji „na ...
Jeszcze nigdy nie zostałam wzięta… na łańcuchu! Teraz to się dokonało. Jęcząc, skamląc, czując się jak prawdziwa suczka, nadstawiałam się w pozycji „na ...
Hej! Ponownie, dawno mnie tu nie było. Szczerze mówiąc, nie miałam ostatnio weny do niczego, ale staram się wrócić. Wrzucam poniżej prolog, który dawałam już pod ...
Promienie porannego słońca zbudziły dwudziestoletniego Jarka. Lekko bolała go głowa i czuł w ustach nieprzyjemną suchość. Z przymrużonymi oczami powoli podniósł się ...
Seria: "Przyjaciele od łóżka" Epizod: "Leśna przygoda" (I) Był piękny dzień. Koniec maja, na niebie ani jednej chmurki, nawet wiatr zrobił sobie tego ...
Zuzia Co ja sobie myślałam, kiedy pochyliłam się do przodu, aby otrzeć Gabrielowi resztkę musztardy z nosa? Przecież mogłam zostawić go z tą żółtą plamą na kicholu ...
-Żartujesz?- Prawie krzyknęłam do słuchawki, słysząc pomysł Sandry.-Dopiero co weszłam do domu. Daj żyć.- Kto jak kto, ale ona miała szalone pomysły, ale tym razem nie ...
Patrzyłam na kobietę, przez którą parę lat temu moje życie stanęło do góry nogami. Która ukradła mi moją pierwszą miłość, a potem wszystkie wydarzenia potoczyły ...
POTRZASK Moja przyszłość nie zapowiadała się w kolorowych barwach. Przemierzyłam drogę kilku godzin pociągiem. Ważniejszy ode mnie był sam bagaż, miałam przewieźć ...
Była piękną, niską, malutką, blondyneczką o magnetyzujących, ciemnych, dużych oczach. Jej krągłości przyciągały spojrzenia dużej ilości panów, jej obecność ...
Zbliżało się wesele kumpla więc szukałem koszuli. Chodziłem od jednego do drugiego sklepu nic ciekawego nie znalazłem. Wracając do domu zauważyłem nowo otwarty nieduży ...
Gabryśkę poznałem dzięki temu, że przez rok kiblowałem w trzeciej liceum. Właśnie w tym roku, który powtarzałem, ona przyszła do pierwszej klasy. Była ładną ...
Gdy się obudziłem Bożeny koło mnie nie było. Zszedłem na dół. Usłyszałem, że ktoś krząta się po kuchni. Na stole czekało śniadanie, a Bożena stała przy zlewie ...
Wszystko zaczęło się dziać, gdy w pracy pojawił się nowy pracownik. Od niecałego roku zajmuje się sprawami handlowymi w niewielkiej, ale dobrze rozwijającej się firmie ...
Nie, no stanowczo zbyt szybko dałam się uwieść temu gówniarzowi w kawiarni. Przysiadł się, bo samotnie siedziałam przy stoliku, czytając książkę – „Anna ...