W świecie kłamstw rozdział 28
Jęknęła głośno, gdy naparł na nią twardym penisem i zacisnęła dłonie na krawędzi wanny, w której siedzieli. - Lubię, gdy jęczysz w ten sposób, niczym dzika kotka ...
Jęknęła głośno, gdy naparł na nią twardym penisem i zacisnęła dłonie na krawędzi wanny, w której siedzieli. - Lubię, gdy jęczysz w ten sposób, niczym dzika kotka ...
TO REMAKE STAREGO TEKSTU, MAM NADZIEJĘ, ŻE O WIELE BARDZIEJ SIĘ SPODOBA :) - Buuuuuuum!!! Głośny huk przedwczesnego wystrzału petardy przypominał o zbliżającym się ...
Z hotelu wyjechałem jako ostatni, ponieważ podobnie jak miało to miejsce pierwszego dnia, musiałem pozamykać wszystkie sprawy formalne z managerem po wymeldowaniu ostatnich ...
Wieczór, noc, cały czas myślę, znów czuję się jakby te dwadzieścia cztery lata gdzieś wyparowały. Emocje sięgają zenitu i zaczynam mocno zastanawiać się czy dać ...
- I jak? - zapytała Shuri, gdy Anna wróciła jakiś czas później do pałacu. - Zostajesz tu z nami? - Zostaję — odparła Anna cicho, siadając na krześle i patrząc z ...
*** CZĘŚĆ 2/6 * – Cozagównodochuja! Nozajebiepierdolonewpizde… – Jezu, Miśka, co się tu wyrabia? Aż w biurze cię słychać! – A bo mnie kurwa system wkurwia bo ...
Obudził się gwałtownie, zlany potem i z mocno bijącym sercem. Usiadł na posłaniu, przecierając dłonią twarz i oddychając głęboko, by choć trochę się uspokoić ...
Oboje podskoczyli na dźwięk jego głosu, który niespodziewanie rozległ się za ich plecami. Alek skrzywił się i napiął, niczym do ataku, a Joanna spojrzała na ukochanego ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 19 Lidia Kierowana przez Mariana do jego rezydencji, ciągle nie mogę uwierzyć w to, co się stało. W życiu ...
- Dwa tygodnie?! - ryknął Damian, patrząc na nią poważnie. - Aśka, czyś ty kompletnie na głowę upadła? To twoj kolejny urlop, jak ty sobie to w ogóle wyobrażasz? ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 5 Lidia Zaraz mnie szlag jasny trafi! Gościu ma naprawdę nerwy! W głowie roi się wiele słów, które ...
- Jezu, Joanno — jęknął, gdy zaczęła obciągać mu coraz zachłanniej. Złapał ją za włosy, owijając je sobie wokół nadgarstka. - Ale ty jesteś dzisiaj niegrzeczna ...
Złapał ją za kark jedną ręką, a drugą umieścił na jej plecach i docisnął do siebie. Z jej ust dobył się przeciągły jęk. Odchyliła głowę, łapiąc duże hausty ...
- Aśka, kto to był? - zapytała Marta, wchodząc do hotelu zaraz za przyjaciółką. - Kurwa, nie uwierzysz... - westchnęła brunetka. - Błażej. - Że jak, proszę?! ...