Więcej!!!
Opowiem wam o mojej koleżance Karoli która jest dziwką i lubi się pierdolić na prawo lewo. Pewnego dnia chciałam jechać z nią bo chciałam poczuć w sobie męskiego fiuta ...
Opowiem wam o mojej koleżance Karoli która jest dziwką i lubi się pierdolić na prawo lewo. Pewnego dnia chciałam jechać z nią bo chciałam poczuć w sobie męskiego fiuta ...
Pomimo tego, ze moja kuzynka Aneta była mężatką, wciąż zabawialiśmy się kiedy tylko się dało. A było tych okazji sporo. Zacząłem studiować i studiowałem akurat w ...
Sebastian urodził się w jednym z dużych polskich miast. Mieszkał wraz z rodzicami i dwiema siostrami w małym mieszkaniu w starym bloku. Był dosyć niskim i wątłym ...
– Jeszcze raz się poruszysz, a nie ręczę za siebie – syknęłam, nie odrywając wzroku od miejsca, które wypełniałam. – Boli jak cholera. Męczysz mnie od pięciu ...
Miałem w planie zaręczyć się z BEE 11-listopada ale w ostatniej chwili musieliśmy zmienić plany. Miałem 6 listopada rehabilitację i 7 planowaliśmy że przyjadę do jej ...
Nie będę dokładnie opisywał naszej drogi by was nie zanudzić. Fakt jest taki że podróż trwała dłużej niż bym się spodziewał , ale jaki facet by dał radę jechać ...
Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy. Przeżyłam rozstanie z Jackiem. Facetem, o którym marzyłam, że to właśnie on będzie tym moim pierwszym, fantazjowałam o tym jak ...
- Maurycy, jesteś wulgarny! - Trzasnęłam go dłonią w policzek. - Byłam z siebie dumna, że go ostudziłam. - Przepraszam. - Wycedził. Jednak po jego twarzy widać było ...
Akademik. Mieszany damsko-męski i rodzimo-cudzoziemski. Mała uczelnia na uboczu, nie w Barcelonie. Wszyscy się znają, ale akurat jest wymiana i sprowadzają się nowi ...
Trzech typów, jak na zawołanie, odrzuciło papierosy. Patrzyli na wpół obnażoną kobietę jak na łatwy łup, który właśnie wpadł im prosto w łapy. - Mecenasie… to co ...
POZWOLIŁAM SOBIE NIECO POPRAWIĆ I USZLACHETNIĆ TĘ WERSJĘ Dziwny to był rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne ...
Madeleine wtuliła twarz w ciepłe ramię Assana. Lubiła te pełne ciszy momenty, kiedy chłopak mierzący się każdego dnia z ciężarem korony, leżał pogrążony we śnie ...
- Witajcie — to Małgorzata odezwała się, nim zdołali choćby otworzyć usta, gdy tylko zostali doprowadzeni przez kelnera do zajmowanego przez nią stolika w prywatnej salce ...
- Do gabinetu! - warknął ojciec Asi, gdy ta tylko pojawiła się za kontuarem lady recepcyjnej. - Zaspałam, ale przysięgam, że to się nigdy więcej nie powtórzy — od razu ...