Erotyczne - str 147

  • Macocha cz.12

    Wykończone zabawą poszłyśmy spać. Obudziła się jakoś w nocy nawet nie wiem która była godzina lecz nie mogłam spać. Obok mnie na łóżku leżała Karola i Aga. Przez ...

  • Przypadkowy nocleg

    Ten wyjazd i załatwienie palącej sprawy od początku do końca okazały się katastrofą. Nie dość, że przejechałem pół Polski, to jeszcze na miejscu nie załatwiłem nic ...

  • THE BIG SWAP cz. 20

    BARTEK, MAGDA + ROMEK Wydany rozkaz okazał się dla nas zbawienny, właściwie dla mnie. Niewiele zabrakło bym dała się Pawłowi zbałamucić. Teraz patrzyłam jak Bartek ...

  • Hotka w lustrzanym apartamencie

    Szliśmy korytarzem, oświetlonym przyćmionym światłem bladych żarówek. Hotka prowadziła, kręcąc prowokująco pokaźną, seksowną dupeczką. Stukot wysokich obcasów ...

  • Ojczym i Ja cz.6

    Jak myślał, że go posłucham to się grubo mylił.. Wzięłam szybko telefon i zadzwoniłam do mamy. Nie odbierała. Jak zawsze kurwa.. można w chuj na nią liczyć! Nagle ...

  • Ulżyć

    Jestem typowym napalonym osiemnastoletnim dzieciakiem. Jestem całkiem przystojny mam masę znajomych, onanizuje się przez cały czas i wciąż jestem prawiczkiem. Bóg obdarzył ...

  • Niespodzianka cz.2

    Minęły trzy dni, a Ewa nadal się nie odezwała. Nie dostałem żadnego SMS’a, ani tez nie zadzwoniła. Pomyślałem sobie, że może chciała się ze mną tylko zabawić i ...

  • Kac moralny cz.3

    Kilka godzin spędzonych w absolutnej ciszy i próbie wyjścia z szoku. Otępienie skutecznie uzyskane bez alkoholu, puste spojrzenia w kolejne ściany. A tuż przed tą samotnią ...

  • „Co to to nie!” – część 23 i 24

    by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 23 Lidia Ależ koleś ma ogromne źrenice i jeszcze większe napięcie w portkach. Przyznaję, słowa Mariana ...

  • Zagubiony |18+| rozdział 26

    Zamarła, słysząc ten tak dobrze sobie znany głos i powoli odwróciła głowę w kierunku źródła dźwięku. Stał nonszalancko oparty o kuchenny blat i uśmiechał się do ...

  • Czułość i nienasycenie

    Poranek był chłodny. Dobiegające zza okna parskanie koni obudziło Agnieszkę. Z czułością patrzyła na śpiącego męża starając się nie poruszać, żeby go nie ...

  • Warszawski deszcz

    Ciepłe jesienne popołudnie. Pada deszcz. Wyjeżdżasz spod biura. Przy szlabanie dostrzegasz koleżankę z sąsiedniego działu. Spieszy się wyraźnie. Nie ma parasola ...

  • Moja Ewa cz.14

    Weszliśmy na podwórko ja przodem Ewa za mną boso,zawołałem -dzień dobry jest ktoś -a dzień dobry pan Andrzej? -tak a to moja żona Ewa -zapraszam jestem Renata zaraz ...

  • Nauczycielka Rozkoszy (część 2)

    Drzwi do sali 314 otworzyły się szeroko i Marta weszła pierwsza, niosąc w rękach teczkę z planem zajęć oraz notes. Pomieszczenie było jasno oświetlone, ściany pokryte ...