Zdzi*a cz. XII
Jechaliśmy do mieszkania w dzikim pędzie. Całe szczęście, że auto zostawiłem nieopodal okna, którym zwialiśmy z miejsca zbrodni. Inaczej mogłoby być z nami krucho ...
Jechaliśmy do mieszkania w dzikim pędzie. Całe szczęście, że auto zostawiłem nieopodal okna, którym zwialiśmy z miejsca zbrodni. Inaczej mogłoby być z nami krucho ...
Wypakowali się z samochodu i po chwili przyszła do nas mama Bee. -I jak tam wam minął dzień ? -Bardzo owocnie Eleonora pokazała mi okolice i zrobiliśmy sporo zdjęć ...
Tytuł oryginału: „Enki's Puzzle” Autor oryginału: RawlyRawls Autor oryginalnych grafik zamieszczonych w opowiadaniu: TenderMinDD Utwór ten jest fikcją literacką ...
- Mmmm, kokos – mruknął, przytulając ją czule na lotnisku Heathrow. – Uwielbiam, gdy tak pachniesz, bo mam wtedy wielką ochotę cię zjeść – wyszczerzył się ...
(Sytuacja opisana w opowiadaniu ma miejsce przed pandemią. Od dłuższego czasu myślałam jak poprowadzić dalej losy bohaterki i mam nadzieję, że się Wam spodoba) Dlaczego ...
Kłębiły mi się różne myśli jak wyjść z tej całej sytuacji w którą się sam wpakowałem, ale nic sensownego nie udawało się wymyślić. Co dalej? Rozwód? E, chyba ...
Będzie dalszy ciąg cz.3 - ale musiałam to wrzucić - z dedykacją dla pewnej osoby Otuliła się frotowym szlafrokiem, którego wyciągnęła z głębi szafy i usiadła na ...
+ Dominika Zawsze wiedziałam że mój Romek miał ochotę na Alę moją siostrę lecz dopiero dziś oboje uświadomili mi jak mocno siebie pragną. Ten ich taniec mówił bardzo ...
Razem z moja piękną żona postanowiliśmy w wakacje odwiedzić jej mamę i zostać tam na kilka dni. Zaraz po przyjeździe na miejsce przywitały nas jej dwie młodsze siostry ...
Wakacyjny wtorek rano pijąc kawę z siostrą po śniadaniu nabrałam ochoty na relaks we Wrocławskim Aquaparku. - Grażynko co byś powiedziała jak bym zabrała Cię dzisiaj do ...
Około 13 zebraliśmy się do wyjścia. Mieliśmy jeszcze odebrać zamówione cebulki tulipanów i ekspres, więc zaproponowałem Bee , że pojedziemy odebrać zamówienia i zjemy ...
2019 - A miłość uprawialiśmy, słuchając Strangers in the night Sinatry… Boże, jaki on miał głos… Przy nim każdy chłopak był tym jedynym - ciocia rozmarzyła się ...
Rozmówiłam się z szefem, przeprosiłam za to, że wybiegłam z pracy, obiecałam, że odrobię nadgodziny. Oczywiście, nadal współczuł mi z powodu tragicznej śmierci ...
Zadrżała, czując pod bosymi stopami chłodną posadzkę. Wolnym krokiem zmierzała w stronę tafli szkła, z której rozpościerał się widok na tętniące życiem miasto ...