Marta i olimpijczyk 5. Droga na konkurs
Tamtego ranka już na nic więcej nie pozwoliłam Mateuszowi. Ale w kolejnych dniach niemal nieustannie wracałam myślami do tamtych chwil. Tymczasem chłopiec autentycznie ...
Tamtego ranka już na nic więcej nie pozwoliłam Mateuszowi. Ale w kolejnych dniach niemal nieustannie wracałam myślami do tamtych chwil. Tymczasem chłopiec autentycznie ...
Ania czekała na to od dłuższego czasu. Dziś idzie ze swoją przyjaciółką Magdą świętować ostatnią imprezę jej wolności – wieczór panieński. Szykowały się do ...
Ruszyliśmy w dalszą drogę i planowałem, że jak tylko wjedziemy do Niemiec to poproszę moje kochanie by się rozebrała. Nic z tego nie wyszło bo Bee zasnęła i nie ...
Przygotowania do balu trwają od kilku dni. Właśnie wysłano posłańców z zaproszeniami dla wszystkich panien w królestwie oraz ich rodziców aby mogły poznać potencjalnego ...
ROZDZIAŁ 9/11 *** „Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam / Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok / Bo ...
Wakacyjna przygoda cz.12 Staś leżał na swoim łóżku. Otworzył ciężkie jak kilogram gwoździ powieki, i spojrzał na swój pokój. Wszędzie wkoło walały się opakowania ...
Była nienasycona. Ledwo zdążyłem na miękkich nogach opuścić samochód, a już przyssała się do moich ust. Zupełnie nie wiem, co w nią wstąpiło. Zachowywała się tak ...
"Cholera, jestem spóźniona" - pomyślała Anka, zerkając na zegarek i wciągając ulubione kozaczki na wysokim obcasie. Anka była szefową marketingu w dużej firmie ...
Krzyk Marty jedynie bardziej podniecił mężczyznę. Tak samo jak to, że widział jej idealnie wyeksponowane dziurki mimo tego, iż Marta nadal była ubrana. Kręci go, że nie ...
Dała się namówić, wycieczka zapowiadała się monotonnie. Zwiedzanie sennego miasteczka, parku narodowego, wszystko wedle programu. Nuda, wolała wypad do galerii, do klubu ...
Popłynęliśmy z Ewą w zatoczkę obok zatoczki Kamila i po przywiązaniu łódki do drzewa zaczęliśmy taniec ciał.Nie było dużo pracy z rozebraniem się bo moja pani już ...
Marta ze zniecierpliwieniem wyglądała przez okno, zdrapując szron z szyby, żeby zrobić jak największe kółko – wizjer na świat. „Idzie!” W oddali zarysowała się ...
Wracam do pisania bo bardzo długiej przerwie. Zobaczymy jak to wyjdzie 😉. Bal będzie udany. To było wiadomo już w ciągu godziny od rozpoczęcia wydarzenia. W pałacu ...
Po powrocie do domu wzięłam szybki prysznic i położyłam się spać, lecz nie zasnęłam tak szybko. Mimo zmęczenia po podróży w głowie miałam dużo myśli dotyczących ...
Ostatnie dwa miesiące przeciągały się w nieskończoność. To była katorga, ale już po wszystkim. Na szczęście. Właśnie dziś, w piątek 13 maja, miała się odbyć ...