Hotka w lustrzanym apartamencie

Szliśmy korytarzem, oświetlonym przyćmionym światłem bladych żarówek. Hotka prowadziła, kręcąc prowokująco pokaźną, seksowną dupeczką. Stukot wysokich obcasów odbijał się echem od pustych, zimnych ścian. Wybrańcy podążali za nią, dysząc z podniecenia i żądzy. Wbijali wzrok w kołyszące się pośladki i apetyczne ciało. Doszła do wysokich drzwi, otworzyła je i zaprosiła nas do środka.
  
Apartament faktycznie zasługiwał na swoją nazwę. Lustra pokrywały ściany i sufit. Naga Hotka odbijała się w nich wieloma postaciami. Mężczyźni, rozgrzani do granic możliwości, rzucili się na nią jak sfora wygłodniałych wilków. Powalili ją na łóżko. Próbowała protestować i wyrwać się. Silne dłonie skrępowały jej ręce i nogi.  
- Puszczajcie bydlaki, natychmiast! To ja tutaj dyktuję warunki! Ja decyduję o wszystkim! - krzyczała, szarpiąc się jak ryba w sieci.

Starszy pan przyssał się do krzyczących ust, kneblując je skutecznie. Mężczyźni rozciągnęli jej drżące, zgrabne nogi na boki. Krępy, łysy bandzior ustawił się między rozwartymi udami. Zabójczo napalonym wzrokiem, z dzikim wyrazem twarzy popatrzył na apetyczną, wydepilowaną cipkę. Przystawił do niej gigantycznego kutasa. Nabrzmiała główka dotknęła jej wilgotnych, gorących warg. Olbrzym w pełnym wzwodzie pulsował pożądaniem. Hotka nadal szarpała się i próbowała krzyczeć.

- Milcz, dziwko! Bawiłaś się nami przy barze jak wygłodniałymi kundlami, czekającymi na smakowity ochłap? Pokażemy Ci cycata...dupiasta kurwo, że nie wolno poniżać facetów! Nie wolno traktować nas jak pieski w cyrku. Poczujesz, czym to grozi...teraz my zabawimy się z tobą!!! - ryknął i żelaznym uściskiem unieruchomił jej wąską talię.

Wszedł brutalnie i gwałtownie w rozwartą dziurkę. Hotka zawyła, kneblowana ustami starszego pana. Dłonie pozostałych samców ściskały duże piersi i sztywne sutki. Bandzior chwycił za rozłożone uda i pieprzył ją gwałtownie jak dzikus. Potężny kutas wbijał się coraz głębiej, rozciągając cipkę do granic możliwości. Nabrzmiałe piersi przyjmowały mocne uderzenia otwartych dłoni napalonych wybrańców. Starszy pan wysysał jej usta jak odkurzacz. Ściskał przy tym za szyję do utraty tchu. Ciemne, brązowe oczy robiły się coraz większe...

W trakcie ostrego rżnięcia Hotka stopniowo przestawała się szarpać. Bandzior ociekał potem i wchodził wielką pałą po same jaja. Odgłosy ich uderzeń o pośladki odbijały się od luster, które powielały licznymi odbiciami dziką kopulację. Kobiece ciało zaczęło drżeć, zakneblowane usta wydawały coraz bardziej rozkoszne jęki. Facet, który je wysysał, oderwał się od nich. Były tak przekrwione i spuchnięte, że wyglądały jak po plastycznej operacji. Wepchnął w nie swoje wielkie jądra, wypełniając buzię Magdy. Objął dłonią żylastego kutasa i masturbował się.

Krępy brutal dawał z siebie wszystko. Jego gigant poruszał się jak tłok, otulony ciasną cipką. Hotka jęczała i ssała wielkie jądra, wypełniając uta. Jej ciało wyginało się w spazmach orgazmu. Ręka jednego z wybrańców spoczęła na gładkiej cipce. Palce gwałtownie pobudzały sterczącą łechtaczkę. Nasiliło to zduszone jądrami jęki. Twarz i dekolt pierdolonej Magdy płonęły czerwienią podniecenia. Olbrzymi kutas opuścił rozciągniętą dziurkę i wystrzelił. Sperma zalała cipkę i uda. Kolejne strumienie wytrysku zachlapały seksowny brzuch i piersi.

Starszy pan trzepał się coraz szybciej. Usta i język Hotki, obrabiający jego jaja, rozgrzewały go do czerwoności. Gruby, żylasty penis tętnił podnieceniem. Zwinne palce nadal pobudzały wrażliwą łechtaczkę, doprowadzając do drżenia i konwulsji kobiecego ciała. Jądra opuściły napuchnięte usta, starszy pan przystawił do nich główkę trzepanego kutasa. Lizała go i pieściła koniuszkiem języka, jęcząc i krzycząc z podniecenia. Obfity wytrysk zalał wydęte usta. Lepka sperma pokryła policzki, oczy i czoło.

Napalony facet z wykolczykowanym penisem położył się obok Hotki i przyciągnął ją do siebie. Drżąc na całym ciele nabiła się na sztywnego, pełnego metalu kutasa. Wszedł bez problemu w mokrą, rozjechaną dziurkę. Kolczyki jeden za drugim znikały w środku, drażniąc po drodze nabrzmiałą łechtaczkę. Sperma zmieszana z makijażem spływała po pięknej twarzy. Wypięte piersi też ociekały męskim ejakulatem. Przylgnęła nimi do męskiego torsu. Wszystkie metalowe kulki zniknęły w jej wnętrzu. Przyjęła to z głośnym westchnieniem.

Najmłodszy z wybrańców ustawił się za nią, przy wypiętych pośladkach. Długi penis stał w pełnym wzwodzie. Wszedł na drugiego w gorącą cipkę. Hotka zawyła, czując w sobie dwa sztywne kutasy. W nagrodę dostała silnego klapsa w jeden, po chwili w drugi pośladek. Skóra nabrała rumieńców. Kutasy zaczęły poruszać się jednocześnie w rozciągniętej dziurce. Każdemu podwójnemu pchnięciu towarzyszył okrzyk rozkoszy. Ciało Magdy wygięło się w spazmatycznym orgazmie.

Przepełniona seksem atmosfera lustrzanego apartamentu zrobiła swoje. Mój penis był sztywny i twardy, jak stal. Przypomniałem sobie wszystkie dni i noce, kiedy myślałem o niej i tęskniłem. Kiedy milczała i nie reagowała na moje telefony. Ustawiłem się na łóżku nad wygiętymi plecami i rozciągnąłem półkule pośladków. Wbiłem bez litości sztywniaka w otwarty odbyt. Było tak ciasno, że z trudem wcisnąłem się w ponętną dziurkę. Wycie Hotki nabrało na sile. Trzy kutasy rozsadzały od tyłu jej rozkoszną dupę.

Łysy brutal dołączył do nas. Wszedł w opuchnięte usta jak w nabrzmiałą z podniecenia cipkę. Chwycił za czarne, gęste włosy i zaczął ją pieprzyć. Usta szczelnie otulały grubą pałę. Wpychał się na siłę bardzo głęboko, wywołując zduszony charkot. Potężny kutas ociekał śliną. Przyduszona Hotka próbowała go odepchnąć, co wywołało odwrotny efekt. Wbijał kutasa jeszcze głębiej. Widok zbiorowej kopulacji, odbijany wielokrotnie w lustrach, rozpalał nas coraz bardziej. Pieprzyliśmy ją jak szaleni, okładając dłońmi pośladki i kołyszące się w powietrzu cycki.

Magda przestała stawiać jakikolwiek opór. Cicho jęcząc, przyjmowała w siebie cztery szalejące kutasy i poddawała się ostrym pieszczotom. Klapsy padały jeden za drugim, męskie dłonie zgniatały piersi i sterczące sutki. Pieprzyliśmy ją, wchodząc sztywnym kutasami do końca, po same jaja. Rżnięte ciało drżało i trzęsło w konwulsjach orgazmów, które przychodziły po sobie falami. Starszy pan stał obok i patrzył w pieprzoną Hotkę jak w obrazek, waląc przy tym konia.

Z dzikim rykiem, niemal jednocześnie, wypełniliśmy spermą wszystkie walone dziurki. Żylasty kutas, posuwany dłonią przez właściciela, zalał wytryskiem wygięte w łuk plecy. Po grupowym wykorzystaniu naszej seksownej zabawki, porzuciliśmy ją ledwie żywą na łóżku. Leżała bezwładnie, ciężko łapiąc powietrze. Zajebiste, duże piersi unosiły się przy każdym wdechu. Nasienie wypływało z ust, cipki i odbytu, wsiąkając w atłasową pościel.

Zaspokojeni wybrańcy udali się do szklanego, bogato zastawionego barku. Razem z nimi wybrałem butelkę z ulubionym alkoholem. Każdy zabrał swoją flaszkę i usiedliśmy w wygodnych fotelach. Tak jak reszta, łapczywie piłem ognisty napój i wpatrywałem się w nagą, bezbronną Magdę. Opalone ciało pokrywały ślady uderzeń dłoni i zasychająca sperma. Powoli dochodziła do siebie i rozglądała po apartamencie oczami zachlapanymi lepkim nasieniem.  

- Lubię takie kurwiszony jak ta, tutaj – rozpoczął intelektualną wypowiedź owłosiony brutal – najpierw udają że nie chcą, jak niewinne dziewice. Później pierdolą się jak szmaty i proszą o więcej. Takie kręcą mnie najbardziej. Przy takich pała zawsze staje mi na baczność...a jaja pęcznieją od spermy - dodał i pociągnął spory łyk wódki prosto z butelki.
-Słyszałaś dziwko, co powiedziałem?! – krzyknął w kierunku łóżka – chcesz się jeszcze pierdolić?

Hotka w milczeniu popatrzyła na niego. Włożyła palce do ust i pośliniła. Rozchyliła uda i skierowała śliskie palce na opuchniętą cipkę. Bez słowa pieściła nabrzmiałą łechtaczkę. Drugą ręką masowała pierś i wkładała do buzi sterczący sutek. Zaschnięta sperma ściągnęła skórę pięknej twarzy i powiek. Masturbowała się przed nami, obserwując efekty swoich poczynań. Penisy zaczęły się podnosić i powiększać. Sączyliśmy alkohol, przyglądając się podniecającej, erotycznej scenie. Palce na cipce wykonywały naprzemiennie okrężne i posuwiste ruchy. Usta ssały pierś, język lizał twardy sutek. W pewny momencie znieruchomiała.

- Dostanę coś do picia? – spytała z niewinną minką.Wstałem z fotela i ze sterczącym penisem podszedł do łóżka. Przytknął jej butelkę do ust.
- Pij wszystko, do dna!
Duszkiem wypiła pół butelki mocnego alkoholu. Oblizała się i popatrzyła na sztywnego kutasa.
- Teraz coś na zagryzkę poproszę – dodała i rozchyliła usta. Wsadziłem jej do buzi.

Ścisnęła go ustami i znowu zaczęła się masturbować. Ssała mnie i pieściła ciepłym, wilgotnym językiem. Patrzyła mi w oczy swoim zmysłowym wzrokiem. Widziałem w jej dużych, brązowych oczach charakterystyczny, znany błysk namiętności i pożądania. Wsysała mnie coraz mocniej i głębiej, pieszcząc cipkę i nabrzmiałe z podniecenia piersi. Usta spotkały się z jądrami. Wysunęła język i lizała je okrężnymi ruchami.  

Czując nadchodzącą rozkosz, przechyliłem butelkę i wypiłem burbona do końca.Wybrańcy też dopili swoje butelki. Wstali z foteli i chwiejnym krokiem podeszli do nas. Ustawili się przy łóżku. Kiwając się patrzyli na oralny stosunek Hotki i jej onanistyczne pieszczoty, wywołujące głośny, kobiecy orgazm. Wzięli kutasy w swoje ręce i czekali na ciąg dalszy. Magda, nie zwracając na nich uwagi, kontynuowała obciąganie mojego kutasa. Była w tym mistrzynią.
  
Głośne jęki i drżenie fantastycznego ciała dodatkowo robiły swoje. Na efekt nie musiałem długo czekać. Wytrysnąłem w gorące usta. Połykała łapczywie nasienie, nie wypuszczając kutasa z ust. Wessała jądra do buzi i zaczęła je przygryzać. Kiedy jej pieszczoty dostarczyły podniecający ból nie do wytrzymania, sam z nich wyszedłem. Hotka oblizała się i spojrzała na sterczące wokół penisy. Uśmiechnęła się na ich widok jak wyuzdana dziwka.
  
Krępy, owłosiony brutal ściągnął ją za włosy na puchaty dywan, wyścielający lustrzany apartament. Podniosła się i klęknęła na miękkim podłożu. Uśmiechała się wydętymi ustami, pokrytymi makijażem mojej spermy. Popatrzyła na owłosionego na ciele i łysego na głowie faceta błędnym wzrokiem. Alkohol zaczynał działać i robił swoje.Wybrańcy stali nad nią, trzepiąc sztywne kutasy.  

Łysol uderzył potężnym, sztywnym kutasem w piękną twarz Magdy. Padła na dywan, zaskoczona takim ciosem. Podniosła się natychmiast i złapała go za jaja. Zawył jak ranny samiec. Mocniej zacisnęła dłoń, patrząc bezczelnie w jego tępe oczy. Chwycił ją za cycki i zgniótł z całej siły. Trzymając za nie, przyciągnął blisko siebie. Hotka krzyczała z bólu i trzymała jądra w żelaznym uścisku.

- Uwielbiam ostre kurwy, takie jak Ty... ściśnij mnie mocniej to przekonasz się, co Cię czeka - wydyszał i przyssał się do ust pokrytych moim wytryskiem.

Całował ją bardzo długo i namiętnie. Gruby język buszował w jej ustach. Masywne, silne dłonie pieściły i rozgniatały nabrzmiałe z podniecenia piersi. Magda odwzajemniała pocałunki. Wypuściła jądra brutala z mocnego uścisku. Czule masowała je, tuliła i pieściła opuszkami palców. Nagle uderzyła w nie z całej siły i zacisnęła obie dłonie na wrażliwych klejnotach łysola. Ponownie zawył jak zwierzak. Skulił się i klęknął przed nią posłusznie.  

- Leżeć kundlu, bo oberwę Ci jaja - powiedziała stanowczo bełkotliwym tonem - będziesz mnie lizał jak posłuszny piesek. Ja w tym czasie obciągnę kutasy Twoich kolesi. Waruj... i to już!

Mocniej zacisnęła dłonie na opuchniętych jądrach. Położył się grzecznie na dywanie. Kucnęła nad nim z rozwartym udami. Wystawił język, patrząc i czekając mokrą dziurkę ociekającą spermą. Usiadła na kwadratowej twarzy, nabijając się na niego. Rozpoczęła jazdę mokrą cipą po twarzy brutala. Nie zwalniając bolesnego uścisku, spojrzała błędnym wzrokiem na podnieconych wybrańców, prezentujących przed nią swoje duże, sztywne walory. Otworzyła szeroko usta i wysunęła język, zapraszając ich do środka.

Noc z Panią Magdą zapowiadała się coraz bardziej interesująco...