Sylwester cz. 5
-To może pójdziemy na basen?rozmawiałam z Pawłem, chce iść z nami-podsunęła Kama, uśmiechając się. Siedziałyśmy w pokoju nudząc się wiec zgodziłam się. -dobra za ...
-To może pójdziemy na basen?rozmawiałam z Pawłem, chce iść z nami-podsunęła Kama, uśmiechając się. Siedziałyśmy w pokoju nudząc się wiec zgodziłam się. -dobra za ...
AKTOR Weszłam do baraku zbitego z desek, którego ściany pokrywała lekka szadź. Na pryczach siedziały postaci jakby archaiczne, od wieków niezmienne, choć oglądane przez ...
Andrzej był dwudziestojednoletnim prawiczkiem. Ta myśl niemal obsesyjnie wypełniała mu głowę. Właściwie to nigdy nie miał powodzenia u dziewczyn. Nie był przystojny to ...
Nożem otwieram horyzont skóry. Ciepła gęsta krew spływa żwawo po konturach już martwego ciała. Ciała bo duszy człowiek ten nie posiadał. Sądzę, że nie potrafiłby ...
Sobotni poranek a raczej południe. Otwieram oczy. Stwierdzam, że znajduję się w swoim pokoju, usiłuję sobie przypomnieć jak właściwie trafiłem do swojego mieszkania ...
-Halo? -Chodź już do domu, ciocia przyjechała. Musisz kogoś poznać. -Dobrze mamo, zaraz będę, pa. Minęły 3 lata. Nadal nie pamiętam wszystkiego dokładnie. Tego ...
Cześć. Chciałem wam opowiedzieć historyjkę która jest dość świeża bo wydarzyła się nie dawno. A więc stało to się w ostatnią środę gdy wracałem moim skuterkiem ...
Następnego ranka z głębokiego snu wyrwał Walentynę dzwonek telefonu. Dziewczyna ospale przeciągnęła się w łóżku, nie miała ochoty rozmawiać z nikim. O nie! Na pewno ...
Była już w szóstym miesiącu. Pokochała to dziecko. Było teraz dla niej najważniejsze. Codziennie myślała o nim. W końcu postanowiła się z nim spotkać. Wiedziała że ...
Siedziała w swoim na łóżku w swoim mieszkaniu. Po pokoju leżały porozrzucane zdjęcia i rzeczy. Już trzy tygodnie nie dawała nikomu znaku życia. Była pisarką więc ...
Wysiadła z samochodu nerwowo trzaskając drzwiami. Szybkim krokiem zmierzała do klatki schodowej swojego mieszkania. Kiedy weszła do budynku, stanęła przy najbliższym oknie ...
Siema. Nie wiem jak zacząć. Piszę to z mojego łóżka, leżąc koło pięknej kobiety. Czuję jak jej ciepły oddech rozbija się o moje ramię. Moja ręka spoczywa zanurzona ...
Za oknem jak zwykle o tej porze roku łagodny deszcz obmywał ulice i dachy starych kamienic za centrum. Potężne budynki wyglądają tak pięknie w mżawce. Drobne krople ...
Jest 8. 40, już czas zwlec nadal obolałe po wczorajszym treningu ciało z łóżka. Idę do łazienki. Przemywam twarz chłodną wodą, spoglądam jeszcze w lustro na ...