Podziękowanie wyobraźni
Jak zwykle po pracy wchodzę do osiedlowego sklepu żeby kupić jakieś piwo i żarcie dla psa. Nieogolony, w dresie i klapkach, przeciskam się jednym z ciasnych korytarzy ...
Jak zwykle po pracy wchodzę do osiedlowego sklepu żeby kupić jakieś piwo i żarcie dla psa. Nieogolony, w dresie i klapkach, przeciskam się jednym z ciasnych korytarzy ...
Gabryśkę poznałem dzięki temu, że przez rok kiblowałem w trzeciej liceum. Właśnie w tym roku, który powtarzałem, ona przyszła do pierwszej klasy. Była ładną ...
Uczucia towarzyszą nam całe życie. Jesteśmy weseli, smutni, zakochani, zdenerwowani… Jestem prawie pewny że nie pomylę się za wiele mówiąc że człowiek w trakcie ...
3. Marek spakował zakupy do bagażnika, wsiadł do auta i już miał odjeżdżać gdy drzwi od strony pasażera otworzyły się i do środka wskoczyła poznana kilka chwil temu ...
- Co do jasnej cholery? - Ekran komputera definitywnie ział brakiem numeru w miejscu, w którym ten powinien się znajdować. - Przecież nadałem mu tożsamość. Jestem tego ...
On -chłopak z dobrej rodziny, w której liczą się pieniądze, wykształcenie i status górnej półki. Wysoki, dobrze zbudowany, brązowooki brunet. Ona -dziewczyna, której ...
W poniedziałek popołudniu wracał z lunchu gdy zatrzymała go recepcjonistka: - Panie Mariuszu! - Słucham, pani Asiu? - To dla pana - wyjęła kopertę i podała mu do ręki ...
Pewnego razu była sobie dziewczynka. Nie miała ani niepowtarzalnego imienia, ani nie wyglądała jak modelka z okładki, ani nawet nie była jakimś geniuszem. Była średniego ...
Adrienne urodziła się na obrzeżach Paryża. Jej rodzice nie byli zamożni, jednak bez problemu wiązali koniec z końcem. Mieszkali w małym mieszkaniu. Do Paryża nie mieli ...
Słońce zaczynało już powoli świecić mi w oczy, co oznaczało, że pora wstać. Wczorajszy dzień był męczący, aczkolwiek wspaniały. Uniosłem się i usiadłem na brzegu ...
Rozdział 1 Dochodziła dwunasta, gdy Caroline gwałtownie się przebudziła. Miała rozszerzone źrenice, a tętno galopowało w zawrotnym tempie. Rozejrzała się po pokoju, z ...
Jane miała 30 lat, tylko rodziców i pracowała w wojsku. Jednak po pewnym czasie stała się w tym zawodzie bezużyteczna, z powodu pęknięcia błony bębenkowej. Wkrótce ...
Poranek zaskoczył Oliwię, obudziła się sama. Po jej kuzynie nie było śladu. Postanowiła iść na śniadanie i ogarnąć się. Kiedy zjadła od razu poszła pod prysznic ...
Wchodzę do środka. Muzyka zagłusza wszystko dookoła. Nie słyszę rozmawiających ludzi. Wszystko staje się przytłumione. Moje myśli również. Mijam tańczącą parę ...