Reach it, touch it, feel it.
- “We found love in a hopeless place… We found love in a hopeless place… We found love in a hopeless place… We found love in a hopeless place…” Cholerny odruch ...
- “We found love in a hopeless place… We found love in a hopeless place… We found love in a hopeless place… We found love in a hopeless place…” Cholerny odruch ...
Come back po czasie. Może psuje nastrój, bo jak zwykle zmyślone, ale mocno inspirowane rzeczywistością. Miłego czytania! Poznała go przez Internet. Każdego dnia ...
Przewodnik. Czasem mam okazję go posłuchać chyba każdy czasem go słucha. Ludzie jeżdżą na różnego rodzaju wycieczki i zdarza się nam słuchać jego opowieści. Nie raz ...
W bliżej nieokreślonej przeszłości istniało pewne miasto. Z pozoru idealne, wszystko należycie zorganizowane, komunikacja miejska, system rządów, zarządzanie drogami i ...
Od mojego ostatniego spotkania z Ewą minął już tydzień, tęskniłem za nią okropnie więc postanowiłem do niej zadzwonić i zaprosić ją na kolację i jakiś film ...
Był rok 1645. Kwitnące wiśnie migotały w promieniach zachodzącego słońca. Yukio był zmęczony. Wracając z wojennej wyprawy marzył tylko o domu. Nie myślał o panu ...
Leżę na plecach, szczęśliwy jak nigdy. A właściwie jak zawsze. Na mnie leży Ewa. Cała mokra od potu, spermy i kobiecego wytrysku całuje mój tors, przed chwilą ponownie ...
Nadal nie wiem czym się to w ogóle objawia, że widzę postacie, których nie widzą inni, a tuż potem straszne krzyki, mam dosyć. Ubieram jedwabną pastelowo-różową ...
Kolejny dzień, który ledwo przetrwałem. Wiem już, że niedługo muszę to zrobić ponownie. Niedługo, czyli szybciej niż komukolwiek mogłoby się wydawać. Jednak teraz ...
Siedziałam ze związanymi rękoma ułożonymi za oparcie krzesła, unosząc delikatnie swoje ciało, odczuwające zimne krople alkoholu spływającego po moich piersiach i ...
No więc jest to opowiadanie napisane w pełni na podstawie mojego dzisiejszego snu... Poniekąd dziwny, choć końcówka zapadłą mi w pamięć :D Postaram się to jakoś ...
Gdy tak leżał w swoim łóżku, zasnął w końcu zmęczony. Obudził się w środku nocy, właściwie bez zastanowienia ubrał się i pakował swoje rzeczy. Starał się robić ...
- Jak bardzo Cię chcę? Żadne słowo nie jest w stanie tego opisać. Pożądania, chciwości mej co do Twego ciała, Ciebie całej, tego co dzieje się moich spodniach gdy Cię ...
Sergiusz otworzył oczy. No, nie tak od razu wszystkie naraz. Najpierw jedno. Powoli i z dużym trudem, bo ponocna zlepizna trzymała mocno. Łypnął nieco zamglonym jeszcze ...