Hmm, tak pięknie moje poprzedniczki skomentowały, że nie wiele mam juz do dodania .
Ogromny pietyzm, dbałość o szczególy, ale nade wszystko ogromna miłość do żony, ogromne nie słabnące pożadanie biję z opowiadania. Można tylko pozazdrościć i pogratulować Wam obojgu, tego co Was połączyło