W drodze, juz jestem w mniej więcej połowie. Mam nadziej, że się wam spodoba.
W drodze, juz jestem w mniej więcej połowie. Mam nadziej, że się wam spodoba.
No i gdzie jest ta obiecana część??? (wszystkiego najlepszego xD)
U mnie zawsze wszystko na odwrót w urodziny
Haha ok. Chociaż powinno być na odwrót xD
Mała zmiana planów, nowa część będzie w środę... Zrobie wam prezent na moje urodziny.
Pociesze was, następna część jest już w drodze.
Ta niżej dobrze gada. Ona maa duuuuuuużo pomysłów. Nawet się ich czasem boje o.0 xD. Podpisuje się jeśli chodzi o pomoc
Dobre nemfer :P Ale jak masz problem z weną to przecież ci pomożemy. My (przynajmniej ja) mamy niezliczoną ilość pomysłów :3
W simsy napierdziula zamiast pracować nad weną… przebrzydły drań :P
Seeriooo?! I hate you... Ile można czekać.. Rozumiem brak weny no, ale błagam wymyśl coś. Obiecałeś w feriee . Oglądnij horror i będzie wena xDD.
Tak, ale na razie nie mam pomysłu... Przynajmniej takiego, który mogę ująć w słowa.
Mam takie pytanie: czy masz zamiar pisać kolejną część?
Dobrze gadasz Hogo niech wkoncu przyleca im pomoc do schronu i tam jak w resident evil bronia sie i lek robia xD
Stary proponuje ci tak zombiaków jest coraz więcej dodatkowo mieliście starcie z dużą grupą bandytów a zapasy wam się konczą . Potem przez radio słyszycie jak międzynarodowa flota ONZ ma przypłynąc do brzegu polski za 2 tygodnie każdy kto dotrze to go zabiorą . Nie mając wyjścia bo prędzej czy póżniej bohaterowie zdechną wę wyruszają w podróz .
Ogólnie to mam zamiar akcje przenieść już po zimie i zrobić liste tego, co w zimę bohaterowie zrobili.
To nie dobrze ze weny brak;( moze napisz np. ze kogos ugryzl zabi i sie nie zmienil czy co. mowiles ze juz skonczyles z zima. to moze napiszesz to na wiosne? pozdrawiam O
Pamiętam, pamiętam, ale weny brak.
Pamitasz o nas? Weny brak? ;-; Pozdrawiam O.
stary fajne to twoje opowiadanie . Pisz dalej
Kurde no, szkoda.
Shruikan jest problem z tym najeban iem sie gdyz mieszkam w Niemczech i tylko czasowo w Polsce jestem
Kurde, wiedziałem, że zapomniałem tego poprawić. Pierwszą połowę pisałem wczoraj po północy i przez przypadek napisałem strzały. Kiedy dzisiaj rano wstałem i zacząłem myśleć nad resztą opowiadania, to wpadło mi do głowy, żeby to poprawić.
dla ścisłości… strzały do kusz zwą sie bełtami
1 bełt, 2 bełty, 10 bełtów
Kocham ! d*.*b