O.N.I - Scena II część 3
O.N.I – Scena 2 część 3 Nowe zadanie Kolejny wróg mojego byłego przyjaciela. Robiło się coraz ciekawiej. Ile jeszcze osób nienawidziło Andreia? Ile jeszcze osób ...
O.N.I – Scena 2 część 3 Nowe zadanie Kolejny wróg mojego byłego przyjaciela. Robiło się coraz ciekawiej. Ile jeszcze osób nienawidziło Andreia? Ile jeszcze osób ...
-Wasza królewska mość, raczy wybaczyć... Jeśli nie podołam, to... co ze mną będzie?- wydusiłam, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji. -Co to ma znaczyć?- Edward ...
Widząc zatrzymujące się przed posesją BMW Agata wyszła przed dom. Na rękach trzymała Natalkę. Jej mina nie wyglądała na ciekawą. Jako pierwszy wysiadł Adam. Wtedy ...
\Wrócił późnym wieczorem wyczerpany znacznie bardziej niż po najcięższym treningu. Z ulgą ściągnął swoje najwygodniejsze adidasy i udał się do kuchni. Sięgnął ...
Nie chciał robić nic wbrew woli Agaty. Podjął decyzję, że porozmawiają na spokojnie, kiedy wróci. Zrobił małe zakupy w osiedlowym sklepie. Wychodząc z sokiem ...
Kiedy wreszcie się od siebie oderwaliśmy Cierń mógł dowiedzieć się, co takiego się przed chwilą wydarzyło. Gdy tylko dowiedział się, że jego jeździec będzie miał ...
Gromy rozrywające niebo oraz wiecznie łkające chmury zmusiły naszą dwójkę do schronienia się w przydrożnej karczmie. Wprawdzie Nero uwielbiał deszcz, ale perspektywa ...
Minęła noc. Obudziły mnie promienie porannego słońca. Westchnęłam cicho, patrząc za okno i mocniej wtuliłam się w Chrystiana. Poczułam jego mocne perfumy. Jaśmin i ...
- Sigyd? A co ty tutaj robisz? – zapytał pewnego dnia niebotycznie zaskoczony Loki, widząc swoją małżonkę siedzącą spokojnie w salonie mieszkania Asi. - Nie domyślasz ...
Nie chcąc wracać z pustymi rękoma kupił bukiet fioletowych tulipanów. Zapukał i zasłonił twarz mówiąc: – Czy pani Agata? – Tak. – Mam dla pani kwiaty z dedykacją ...
Justin's POV Zamierzałem zejść na dół. Nie wiedziałem czy zostawiając tego gówniarza samego w swoim pokoju dobrze robie ale w sumie nie miałem wyboru. Jeśli ma ...
Przy pokonywaniu kolejnych kilometrów, moje plecy były palone wzrokiem pełnym nienawiści. Kordelia wciąż nie potrafiła dostosować się do nowych realiów. Na początku ...
Sebastian szedł powoli w stronę altany, porośniętej ciemnym bluszczem. Z daleka widział tę jej filigranową figurę. Niebieskie oczy, patrzące na zgniłozieloną, jesienną ...
Marana struchlała widząc przy wejściu do wieży nieprzytomnego Kruka. Sparaliżował ją strach tak wielki, jak wtedy, gdy jako czternastoletni chłopiec postanowił zmierzyć ...