Baśniowe Ferie
Te ferie zapowiadały się dość nieciekawie. Zachorowałam na grypę i musiałam spędzić całe dwa tygodnie ferii w domu. Nie mogłam wyjechać do babci ani pójść z ...
Te ferie zapowiadały się dość nieciekawie. Zachorowałam na grypę i musiałam spędzić całe dwa tygodnie ferii w domu. Nie mogłam wyjechać do babci ani pójść z ...
- Jak możemy go zniszczyć? – zapytał natychmiast Vincenzo, intensywnie wpatrując się w mojego partnera. - Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że facet przez całe ...
Minęła kolejna noc, a ja z Callumem wciąż się do siebie nie odzywaliśmy. Dzieliło nas zaledwie parę kilometrów od pokazanego przez urządzenie ostatniego miejsca pobytu ...
Kiedy wjechał do Torunia w sobotni poranek ruch zaczął się wzmagać. Rzadko bywał tutaj w soboty właśnie ze względu na ruch. Większość poruszających się aut ...
Tylko z początku pomysł Krystiana, aby pobiegać w tej chwili wydawał się jej trafny. Kolacja wigilijna obfita w pyszne jedzenie wymagała odpowiedniej ilości miejsca w ...
Mam dość. Siedząc na twardym krześle w sądzie, w Londynie, czekając na rozprawę, na którą miałam przyjść z jednego powodu: miałam zadecydować o karze dla mojego ...
Siedziałam na czarnej narzucie na moim łóżku i przygotowywałam się psychicznie na dzisiejszy dzień. Dzień konfrontacji z dwoma czarnowłosymi chłopakami. Od tygodnia ...
Mijał piąty dzień. Piąty dzień życia w zamknięciu, bez perspektyw i szansy na zmianę obecnej sytuacji. Kolejne godziny żywienia się konserwami i resztkami jedzenia ...
Rano Kamila obudzila się szczesliwa i wypoczeta. Miala mętlik w glowie, Andreas czy Kuba, ktorego wybrac? Obaj się uzupelniali, ale mimo to ciaglo ja cos do Richarda. Kama ...
W środku były dokumenty samochodu, jakieś śmieci których nigdy wcześniej nie widziałem i pusta puszka po coli. Odgarnąłem te rzeczy i sięgnąłem głębiej. Moja dłoń ...
Właśnie wróciłam z pogrzebu, cała zalana łzami. Zuza nadal się nie odzywa. Postanowiłam otworzyć, , tajemniczą" kopertę. Ostrożnie rozdarłam papier, zajrzałam ...
Nocne a w zasadzie już prawie poranne zwiedzanie miasta było jedną z nielicznych atrakcji, jakie mu się spodobały. Może nie wszystkie szczegóły było widać o tej porze i ...
14.10.2013 16:45 Rozdział 1 Patrzałam na drzewa za szybą naszego granatowego BMW. Myślałam o mojej nowej szkole. Właśnie jutro po raz pierwszy do niej pójdę. Bałam się ...
Kiedy dojechali na Lawendową oczom Aleksa ukazało się małe sąsiedztwo na obrzeżach miasta. Dom Agaty miał nieco ponad sto pięćdziesiąt metrów, był pokryty dachówką w ...