Zakochałam się w nim - rozdział 27 ostatni
- Rozumiem… Więc urodziłaś, tak? - Tak. Nie był to łatwy poród, bo męczyłam się kilka godzin, ale Jake dzielnie mnie wspierał, a jego rodzice kibicowali mi na ...
- Rozumiem… Więc urodziłaś, tak? - Tak. Nie był to łatwy poród, bo męczyłam się kilka godzin, ale Jake dzielnie mnie wspierał, a jego rodzice kibicowali mi na ...
Dawid spojrzał z bólem w sercu na opuszczaną do dziury w ziemi białą trumnę okrytą polską flagą. Tyle zawdzięczał tej osobie, a teraz jej już nie ma i nie będzie ...
Fioletowy ninja nie panował już nad sobą. Człowiek który krył się pod maską był dobry, ale opanowała go mroczna moc. Więź między strojem a człowiekiem przestawała ...
Środa To co się stało było niewiarygodne. W drzwiach staneli moi 3 najlepsi przyjaciele. Tomek, Kuba, I Olek. Uzbrojeni byli w pistolety, nie mogłem uwierzyć w to co się ...
Prolog To opowiadanie, tak jak Żyję i Girl Or Boy jest o mnie. O moich uczuciach, tym co przeżywam, jak się martwię i jak się cieszę… Te opowiadania są moimi zapiskami ...
Kiedy wyszedłem z pokoju usłyszałem znajome głosy. Przepite i słabe, dochodziły z kuchni. Zszedłem na dół już wyobrażając sobie co tam zastane. Nie spodziewałem się ...
Jestem Andy, mieszkam w Chicago. Jestem 19 letnim studentem pozornie nie wyróżniającym się od innych ludzi. Jest poniedziałek siódma rano, wstaję z uśmiechem, podchodzę ...
Obudziłam się w szarym, zimnym, wilgotnym i pachnącym stęchlizną pomieszczeniu. Leżałam na twardej pryczy przyczepionej do ściany. Rozejrzałam się i zauważyłam małe ...
Odwróciłem się, oparłem ramionami o drewnianą poręcz oplatającą cały pomost i patrzyłem na dwa drzewa które rosły przy wejściu na mostek. Słońce oświetlało listki ...
A więc nadszedł ten dzień... Obudziłem się około godziny 8 rano. Wujo był w pracy, a ja znowu spałem na strychu. Za oknem prawdziwy atak zimy, mróz i śnieg. Niestety nie ...
Przepraszam, że dzisiaj tak krótko, jutro postaram się wam to wynagrodzić jakimś dłuższym opowiadaniem. Mogę was zapewnić, że trochę się będzie działo. Dzień 3 ...
Przed kolacją udałam się jeszcze pod prysznic. Gdy gorąca woda lała się strumieniem po moim ciele zauważyłam pewne zmiany na nim zachodzące. Skóra stała się ...
- Hermijona! Na brodu Merlina! Tak bardzo się ja bałem! - wykrzyknął Viktor, podbiegając do ukochanej, gdy ta wróciła do domu. Wziął ją w ramiona i nie wypuszczał z ...
Dlaczego ludzie zabijają? Nie wiem. Dlaczego niektórzy żywią się strachem i cierpieniem ich ofiar? Nie wiem. Na ile rożnych sposobów można zabić? To akurat wiem. Dlaczego ...
Wiecie jak wygląda życie syna wielkiego władcy?...nie... Nie jest to kąpanie się w złocie, bawienie się z pięknymi paniami lub robienie wszystkiego co się żywnie podoba ...