Zakochałam się w nim - rozdział 27 ostatni
- Rozumiem… Więc urodziłaś, tak? - Tak. Nie był to łatwy poród, bo męczyłam się kilka godzin, ale Jake dzielnie mnie wspierał, a jego rodzice kibicowali mi na ...
- Rozumiem… Więc urodziłaś, tak? - Tak. Nie był to łatwy poród, bo męczyłam się kilka godzin, ale Jake dzielnie mnie wspierał, a jego rodzice kibicowali mi na ...
Trzymam Hase'a za rękę. Lądujemy - to najgorsze w podróżowaniu poduszkowcem; lądowanie. Lecimy nagle w dół jakbyśmy spadali, a nad nami zamyka się kopuła, która ...
Rozdział 1 - WYPADEK "Co ja miałam jeszcze kupić?” – myślała Ania. – Kaja, cukier czy sól, co mama mówiła? – spytała. Młodsza siostra Ani, ośmioletnia ...
Obudziłem się rano ale jak dotąd nie słyszałem żadnych wystrzałów. Podniosłem się bardzo głodny. Musiałem szybko znaleźć jedzenie, jeśli chciałem przeżyć ...
Krótkie ale macie :) Szczęśliwego Nowego Roku :) Za drzwiami do mojego pokoju ktoś prowadził rozmowę. Jednak... lałem na to. Szukałem numeru Magdy w telefonie. Ze względu ...
{prolog} Była ciemna i głucha noc. Księżyc wyszedł zza chmur oświetlając polanę. Pełnia. Z oddali dochodziło wycie wilków. Gdzieś na pobliskim drzewie zahuczała sowa ...
Wiele książek jest o czarodziejach, innych światach czy o jakichś potworkach. Ale ta książka jest o czymś innym-o piłce. Działo się to w 2012 roku w Warszawie a ...
Moglibyście komentować, bo nie wiem, czy opłaca mi się czytać opowiadanie jeśli wam się nie podoba. Ten rozdział jest próbny, jeśli wam się nie będzie podobała ...
Karczma "Waleczny Prosiak” była jednym z najbardziej obleganych miejsc, jeśli mieszkańcom Taci’Nubily brakowało akurat rozrywki. Zapewniała nie tylko to, co inne ...
# Biały zegarek na różowej ścianie pokazywał godzinę 9:38. Jego cykanie było jedynym słyszalnym dźwiękiem. Ona jeszcze spała. Otulona kołdrą odpoczywała na swojej ...
Po 5 godzinach drogi wreszcie dojechałem do rodzinnej wsi dziadków, wątpię by zdołali przeżyć, a nawet jeśli to wojsko by ich zabiło, oni wybijają wszystkich ludzi tak ...
Callum namiętnie całował moją szyję nie zauważając, że cała zesztywniałam. Nie wiedział co się właśnie stało. Dopiero mój przerażony głos przywrócił go do ...
To zdjęcie jest genialne *, * * * * * * "So close no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters" ...
Rozejrzal się po pokoju. Według planu żeby dojść do laboratorium, najpierw było trzeba dojść do pomieszczeń badawczych a później przez łącznik do laboratorium ...