Życie idealisty cz.1
Jestem Andy, mieszkam w Chicago. Jestem 19 letnim studentem pozornie nie wyróżniającym się od innych ludzi. Jest poniedziałek siódma rano, wstaję z uśmiechem, podchodzę ...
Jestem Andy, mieszkam w Chicago. Jestem 19 letnim studentem pozornie nie wyróżniającym się od innych ludzi. Jest poniedziałek siódma rano, wstaję z uśmiechem, podchodzę ...
Przed kolacją udałam się jeszcze pod prysznic. Gdy gorąca woda lała się strumieniem po moim ciele zauważyłam pewne zmiany na nim zachodzące. Skóra stała się ...
Veronika i Draco byli przyjaciółmi, od ponad miesiąca. Wiedziała o tym tylko Hermiona, ale Veronika za nic nie chciała powiedzieć Harry'emu i Ronowi o tej przyjaźni ...
Przepraszam, że dzisiaj tak krótko, jutro postaram się wam to wynagrodzić jakimś dłuższym opowiadaniem. Mogę was zapewnić, że trochę się będzie działo. Dzień 3 ...
Sytuacja wktórej był Owen powoli stawała się dramatyczna. Ucieczka przez jezioro nie wchodziła w grę, bo był zbyt zmęczony. Nie miał żadnych szans żeby dopłynąć na ...
Dlaczego ludzie zabijają? Nie wiem. Dlaczego niektórzy żywią się strachem i cierpieniem ich ofiar? Nie wiem. Na ile rożnych sposobów można zabić? To akurat wiem. Dlaczego ...
- Rozumiem… Więc urodziłaś, tak? - Tak. Nie był to łatwy poród, bo męczyłam się kilka godzin, ale Jake dzielnie mnie wspierał, a jego rodzice kibicowali mi na ...
Po seri eksplozji nastąpiła cisza. Dla Owena to wyczekiwanie było najgorsze. Chciał odczekać kilka minut i dopiero wtedy ruszyć. Jedną ręką chwycił Megan a w drugiej ...
Całą drogę jechaliśmy w ciszy. Kamil ani nie włączył radia ani do nikogo się nie odzywał, tak jak pozostali. Atmosfera była jakaś taka krępująca. Obserwowałem ...
Dawno dawno temu w odległej galaktyce... Unia galaktyczna od 5 lat prowadzi wyczerpująca wojnę z Federacją GA. Żadna że stron do tej pory nie potrafiła zdobyć przewagi ...
Przeszłość Gabriela zamknęła właśnie ostatnią księgę ze swojego ogromnego stosu, gdy usłyszała trzaśnięcie drzwiami. To tylko przeciąg - pomyślała i wróciła do ...
Siedziałam w tym więzieniu wpatrując się głucho w ścianę. Wychodzę 3 razy dziennie do łazienki. Jestem karmiona przez ludzi w kombinezonach ochronnych - jakbym miała ...
Wrzesień. Tydzień pierwszy. Poniedziałek. Było jakieś 4 minuty przed 6:00 rano. Obudziło mnie wycie z fabryki, ilekroć słyszę z niej sygnał wyobrażam sobie, że coś ...
Moglibyście komentować, bo nie wiem, czy opłaca mi się czytać opowiadanie jeśli wam się nie podoba. Ten rozdział jest próbny, jeśli wam się nie będzie podobała ...