Przygodowe - str 16

  • "Łódka"

    Wraz z moimi przyjaciółmi wybraliśmy się na pobliskie jezioro. Było nas dość sporo, każdy miał swoje auto więc z noclegiem nie było problemu. Jak dojechaliśmy na ...

  • Naszyjnik cz.3

    Po dłuższym czasie zaczynałam wracać do siebie, chociaż nadal nie mogłam pogodzić się ze śmiercią mamy. Wróciłam do szkoły. Tylko czekająca już na mnie w ławce ...

  • Historia ze stoku

    Byliśmy na stoku. Całą rodziną. Ja ubrany w kask narciarski, grubą kurtkę i buty narciarskie. Narty były już założone, czekałem tylko na to aby mama dała mi kartę ...

  • Dziennik epidemii zombie cz.5

    Dzień 5 Chyba powoli zaczynam popadać w monotonie, każdy dzień przypomina i zaczyna się jak poprzedni. Zmieniam Wojtka na warcie o piątej rano, następnie kilka minut ...

  • Sylwester

    Jakieś dwa dni przed sylwestrem umówiłem się z kumplem na sylwestra. Mieliśmy się spotkać u mnie. Planowaliśmy kupić alkohol. W sylwestra rano zadzwonił do mnie kolega ...

  • Noc w środku lasu

    Siema. Nie wiem jak zacząć. Piszę to z mojego łóżka, leżąc koło pięknej kobiety. Czuję jak jej ciepły oddech rozbija się o moje ramię. Moja ręka spoczywa zanurzona ...

  • Noc Łowcy Smoków cz.7

    Król Larkin właśnie odczytał jeszcze raz list, który napisał jego skryba. Gdy uznał, że wszystko jest dobrze ujęte podał go z powrotem swemu słudze. - Ferris, odnieś ...

  • Child Of Fate cz. 9

    Przepraszam, że tak długo się zeszło, ale coś weny nie miałem. Miłego czytania. Rozdział 9 -Jak myślisz, nic mu nie jest?- spytała Teyla Bena -Nic a nic. Pewnie musiał ...

  • Po drugiej stronie piekła - rozdział 1

    "Oglądając swój pogrzeb zza nagrobka" Obserwowałam mój własny pogrzeb z pewnej odległości. Podeszłam do nagrobka z moim imieniem, nazwiskiem, datą urodzenia i ...

  • Moje życie, moja sprawa

    Z pozoru zwykła nastolatka. Można powiedzieć "szara myszka". Nie lubiąca szkoły, ani nie będąca zbytnio w niej lubiana. Cicha, spokojna i zrównoważona. Duże ...

  • Igrzyska śmierci cz. 4 - bitwa w wodzie

    Wstałem bardzo późno. Byłem zmęczony wczorajszą walką przy rogu obfitości. I z przerażeniem stwierdziłem, że nawet mi się ta walka podobała. Wyszedłem z jaskini ...