Dom - 66
Moje dłonie były zaciśnięte w pięści, w środku powstała forma jakiejś dziwnej złości. Powstała z niczego, tak po prostu poczułem wściekłość. Daniel i Grzesiek ...
Moje dłonie były zaciśnięte w pięści, w środku powstała forma jakiejś dziwnej złości. Powstała z niczego, tak po prostu poczułem wściekłość. Daniel i Grzesiek ...
Szłam leśnymi ścieżkami wsłuchując się w odgłosy lasu. Zero ludzi, zero samochodów. Tylko ja, szelest spadających liści i trzaskające pod moimi stopami gałązki ...
"Z kont rewolucją się nie rozmawia... Był Grudzień 1970 r, Janek Wiśniewski po wysłuchaniu prowokujących wiadomości, w których mówili iż należy już iść do ...
W Hogwarcie zapanował chaos, gdy spadł pierwszy śnieg. Ale również dlatego, że zbliżały się egzaminy, jak to zawsze na początku grudnia. - Kiedy mamy te egzaminy w ...
Przepraszam, że tak długo się zeszło, ale coś weny nie miałem. Miłego czytania. Rozdział 9 -Jak myślisz, nic mu nie jest?- spytała Teyla Bena -Nic a nic. Pewnie musiał ...
Uważałem to za zwykłe spotkanie, ze znajomą z przed lat, mała czarna, kilka uśmiechów oraz tekst w stylu "wow zmieniłaś się" miał jedynie zapieczętować los ...
Do wszystkich niepełnoletnich Rozdział zawiera WYŁĄCZNIE scenę seksu, więc proszę o pominięcie rozdziału, a jeśli i tak zdecydujecie się to czytać, to wyłącznie na ...
Aithne przeleżała w swoim łóżku całą noc, nie mogąc zasnąć. Jej młodszy brat, Eoin bał się do niej zbliżyć. Dziewczyna rozmyślała przez ten czas jak może ...
Po napełnieniu brzuchów, co zdradzały ich błogie miny, przyjaciele udali się do Sali Wejściowej. Część uczniów była wciąż w Wielkiej Sali, zaś pozostali rozeszli ...
Siema. Nie wiem jak zacząć. Piszę to z mojego łóżka, leżąc koło pięknej kobiety. Czuję jak jej ciepły oddech rozbija się o moje ramię. Moja ręka spoczywa zanurzona ...
Postanowiłem opisać serię głodowych igrzysk od samego początku czyli od pierwszych do 75 igrzysk. *** -1 głodowe igrzyska uważam za otwarte!!!- w głowie dźwięczał mi ...
"Oglądając swój pogrzeb zza nagrobka" Obserwowałam mój własny pogrzeb z pewnej odległości. Podeszłam do nagrobka z moim imieniem, nazwiskiem, datą urodzenia i ...
-Gdzie są wszyscy-zapytałam. -Większość osób jest na zajęciach na 2. piętrze. Ty już też tam powinnaś być. Zostaw swoje rzeczy i chodźmy na górę. -Dobrze, ale ...
Wstałem bardzo późno. Byłem zmęczony wczorajszą walką przy rogu obfitości. I z przerażeniem stwierdziłem, że nawet mi się ta walka podobała. Wyszedłem z jaskini ...
- Wynoście się stąd! - widmo kobiety zatrzymało się nieopodal nich ze strasznym wyrazem twarzy. - Nie jesteście tu mile widziani! Wynocha!!! - Poczekaj, pani - odezwała ...