Mona Lissa cz.3
Zaczęli nas przydzielać do kapitanów. Jestem oczywiście pechowcem, dlatego trafiłam do Mateusza. Zaprowadził nas do namiotu. Niestety nie był on blisko, wiec musieliśmy ...
Zaczęli nas przydzielać do kapitanów. Jestem oczywiście pechowcem, dlatego trafiłam do Mateusza. Zaprowadził nas do namiotu. Niestety nie był on blisko, wiec musieliśmy ...
Po paru minutach wracałam wolnym krokiem do stolika. Usiadłam na swoim miejscu i spakowałam zeszyt z piórnikiem a książkę niestety wyrzuciłam do kosza. Do niczego się nie ...
Aaaaa-Patrycja się przeciągała. Spojrzała na telefon 9:30 ,,dobry czas" pomyślała. Nie lubiła marnować dnia i na darmo leżeć w łóżku. Ubrała szlafrok i zeszła ...
Postarasz się być? To niezwykłe pytanie, może wydawać się proste i śmieszne, ale uwierz, jest trudne i podchwytliwe, jak zrzucenie ciepłej kołdry rano. Chłód czai się ...
Grupka gapiów rozpierzchła się spod szpitalnych schodów, jeden z mężczyzn w średnim wieku pomógł wstać Damianowi. Podał mu chusteczkę, gdyż z nosa sączyła się ...
Udałam się na bal. Weszłam do środka. Sala wyglądała bajecznie. Udałam się więc w kierunku stołów z ponczem. Przy stoliku stał Marek. Wzięłam kubeczek i ...
Emma czuła, się jak załoga na tonącym statku. Szamotała się, krzyczała z rozpaczy, próbowała uciec na samą górę i odpłynąć, by mieć szanse na przetrwanie… ...
Natalia Budzi mnie ból szyi. Otwieram oczy i automatycznie wciągam powietrze, co nie jest dobrym pomysłem, bo mój nos dotyka skóry Szymona. Podnoszę głowę i przełykam z ...
Oczami Artura : - Patrzcie, patrzcie kto nas odwiedził.. toż to mój kochany braciszek - Radek? - zmarszczyłem brwi - Brawo ! - klasnął w dłonie Coś we mnie zawrzało ...
Trudno, zrobię to jednak. Po prostu nie byłabym sobą gdybym się nie pochwaliła, że Usia to mieszka w zachodniej części Dziwnowa, a to sprawia, że aby się dostać do niej ...
Rozdział 3 Rozdział 3 Drrrrrrrrryń…..dryyyyyń………….. Rozległ się dźwięk budzika Nikoli dziewczyna nie chciała wstawać ale był kwadrans po siódmej i ...
Nazajutrz, dziewczyny, zaraz po szkole, udały się na zakupy. Chciały iść razem z Maru, lecz ten miał jeszcze jedną lekcję. Lilly zarządziła więc, że pójdą bez niego ...
Był piątkowy wieczór. Zuza siedziała na dużym parapecie w swoim mieszkaniu i wpatrywała się w postacie na ulicy. Czekała na swoją najlepszą przyjaciółkę, która lada ...
Natalia spędziła z ukochanym całą dobę. Nie potrafili rozstać się szybko, ucałowawszy się na pożegnanie w policzki i odejść, przespać noc sam na sam. Czuli się przy ...