Miłosne - str 592

  • Valery II

    Wziąłem wolne. Chciałem na chwilę odetchnąć, usunąć z głowy zbędne obrazy sprytnej oszustki. Tak, byłem facetem i angażowałem się w relację między kobietami, nie ...

  • Terapeutyczna Miłość cz. 7

    NIEDZIELA To chyba jakieś przekleństwo. Inaczej nie umie tego wyjaśnić. Jak to możliwe, że tam gdzie ja pojawia się także on? Dochodzi do tego, że coraz częściej boję ...

  • Od nowa ~7

    Zadzwonił dzwonek, dzisiaj usiadłam z Dafim. Na pierwszej lekcji była biologia, nie zwracałam zbytnio uwagi na nauczycielkę, zajęta byłam rozmowom z siedzącym obok ...

  • Academy of the Four Elements. Rodział VI

    Z zamyślenia wyrwał mnie głos Natahniela. - Jestem.. - Ogniem, zrodzonym z pokolenia czystego żywiołu płomieni. – dokończyłam za niego. - Skąd wiesz? – zapytał ...

  • Take me home (Rozdział 14.)

    Po powrocie do domu od razu przebrałam się w coś o wiele luźniejszego. Sukienkę, którą miałam na sobie w klubie wrzuciłam do kosza na pranie. Po zrobieniu sobie kawy ...

  • Życie to ciągły trening cz.43

    Wymknął się z łóżka, jako pierwszy przykrywając Agatę kocem. Zupełnie cicho udał się na dół i przygotował sobie odżywkę białkową. Założył szary dres i ...

  • STALKER • 31

    Wskazówki na zegarze przesuwały się w zastraszająco wolnym tempie, a całe moje skupienie zniknęło, kiedy weszłam do pomieszczenia. – Czy mama się obudzi? – spytał ...

  • Życie trudne jest cz.76

    Żadna z kolejnych, wieczornych prób nie odniosła pożądanego przez niego skutku. Natychmiast po przebudzeniu spróbował ponownie. Abonent jest poza zasięgiem i to w języku ...

  • Mała Mi X

    -Wiem, że ciężko sobie to wyobrazić, Rosaline, ale mówię prawdę - spokój w jego głosie zaczyna mnie powoli irytować. -Gratulację. Szkoda, że dopiero teraz - nadal ...

  • Oblicze łez - Część 7

    Nurtowały mnie ciekawskie spojrzenia, wyolbrzymione przez lata przewrażliwienie, grało teraz pierwsze skrzypce. Zaczęło się dość oficjalnie, wiązanka życzeń najpierw od ...

  • Brama~

    Brama otworzyła się gwałtownie. Oślepiła mnie jasność. Zmrużyłam powieki, czując, jak serce wyrywało się z piersi. Pamiętam tę tęsknotę wypełniająca po brzegi ...

  • Życie to ciągły trening cz.88

    Ledwo zdążył wypakować córkę z auta a na podjeździe zjawił się inny samochód. Wysiadł z niego krępej budowy policjant, przebiegł wzrokiem po ich posesji i podszedł ...