Miłosne - str 445

  • Róże w kolorze krwi 11

    Tuż nad brzegiem jeziora dopadł mnie Tomas. Niejasno zdałam sobie sprawę, że wybrałam idiotyczny kierunek, bo przecież teren był ogrodzony. W mieście mogłam przynajmniej ...

  • Przypadki Julii Adamskiej cz.13

    - Zaintrygowałeś mnie – upiłam kolejny łyk czarnej, mocnej kawy. - Taką miałem nadzieję. To teraz czas na trzecią, kluczową część pytania. Pojedziesz ze mną do ...

  • Nie dbam o to cz.V

    - Zboczeniec. - prychnęłam i założyłam ponownie materiał. - Niegrzeczna. - dodał odsuwając się ode mnie. - Ale spokojnie, popracujemy nad tym. - Co ty pieprzysz ...

  • Camp Boy ~ Rozdział 18

    Jack pov. Nie wierze w to. Czy tylko my zawsze mamy takiego pecha? Pędziliśmy ile sił w nogach do obozu. Mam nadzieje, że nie rozłożą tych gazet jutro. Gdy dotarliśmy do ...

  • Niepokorna cz. 9

    Daria po kilku chwilach przestała się jednak wygłupiać i nie miała już także uśmiechu na twarzy. Opanowało ją dziwne rozdrażnienie. Przypomniał jej się połamany ...

  • Katharsis cz.1

    "Jestem mgłą. Jestem czymś i jednocześnie niczym." Stałam na rozstaj dróg czekając aż moje życie zmieni się choć na moment, choć na te kilka sekund wszystko ...

  • Po prostu życie?? - nie (część 3)

    - Co takiego? Ale jak mogłeś mi to zrobić, myślałam że coś dla ciebie znaczę – wrzeszczała już do słuchawki telefonu Walentyna. - Posłuchaj dziecinko - Uspokajał ...

  • Spróbuj mi wybaczyć [9]

    Przed przyjściem Ryana zdążyłam jeszcze wziąć szybki prysznic, bo po emocjach dzisiejszego dnia byłam cała spocona i zmęczona. Czując, jak woda obmywa moje ciało ...

  • Znaleźć szczęście cz 44

    ***DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ*** Przez te dwa miesiące trochę się podziało u mnie. Z Łukaszem miałam mały kryzys bo jakieś dwa tygodnie po tym jak chłopak u mnie nocował ...

  • Federico cz.12

    Nie mogłem już nic więcej z siebie wydusić rozłączyłem się i złapałem się za głowę. - Kochanie co się dzieje? – zapytała Sara. - Moja… moja mama jest w ...

  • Pokochać znowu {2}

    - Na tym kończymy dzisiejszą lekcję – oznajmiła gimnazjalistom Alex. – Całkiem nieźle wam dzisiaj szło. Myślę, że na razie nie ma sensu ustalać kolejnego terminu ...

  • Bronię się przed tobą cz.30

    Wyszłam z salonu. Wszystko zrozumiem, nawet to, że Elyas nie jest mi obojętny, ale to co właśnie robi mnie cholernie boli. Nawet na mnie nie spojrzał. To ja powinnam czuć ...