Róże w kolorze krwi 11
Tuż nad brzegiem jeziora dopadł mnie Tomas. Niejasno zdałam sobie sprawę, że wybrałam idiotyczny kierunek, bo przecież teren był ogrodzony. W mieście mogłam przynajmniej ...
Tuż nad brzegiem jeziora dopadł mnie Tomas. Niejasno zdałam sobie sprawę, że wybrałam idiotyczny kierunek, bo przecież teren był ogrodzony. W mieście mogłam przynajmniej ...
- Zaintrygowałeś mnie – upiłam kolejny łyk czarnej, mocnej kawy. - Taką miałem nadzieję. To teraz czas na trzecią, kluczową część pytania. Pojedziesz ze mną do ...
- Zboczeniec. - prychnęłam i założyłam ponownie materiał. - Niegrzeczna. - dodał odsuwając się ode mnie. - Ale spokojnie, popracujemy nad tym. - Co ty pieprzysz ...
Jack pov. Nie wierze w to. Czy tylko my zawsze mamy takiego pecha? Pędziliśmy ile sił w nogach do obozu. Mam nadzieje, że nie rozłożą tych gazet jutro. Gdy dotarliśmy do ...
~No tak, mam prośbę... - złamałam się, i nie dokończyłam, nie mogłam przecież prosić mojej najlepszej przyjaciółki, o taką rzecz... To, powinnam zrobić sama ...
Daria po kilku chwilach przestała się jednak wygłupiać i nie miała już także uśmiechu na twarzy. Opanowało ją dziwne rozdrażnienie. Przypomniał jej się połamany ...
"Jestem mgłą. Jestem czymś i jednocześnie niczym." Stałam na rozstaj dróg czekając aż moje życie zmieni się choć na moment, choć na te kilka sekund wszystko ...
- Co takiego? Ale jak mogłeś mi to zrobić, myślałam że coś dla ciebie znaczę – wrzeszczała już do słuchawki telefonu Walentyna. - Posłuchaj dziecinko - Uspokajał ...
Przed przyjściem Ryana zdążyłam jeszcze wziąć szybki prysznic, bo po emocjach dzisiejszego dnia byłam cała spocona i zmęczona. Czując, jak woda obmywa moje ciało ...
***DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ*** Przez te dwa miesiące trochę się podziało u mnie. Z Łukaszem miałam mały kryzys bo jakieś dwa tygodnie po tym jak chłopak u mnie nocował ...
Nie mogłem już nic więcej z siebie wydusić rozłączyłem się i złapałem się za głowę. - Kochanie co się dzieje? – zapytała Sara. - Moja… moja mama jest w ...
- Jak było? - zapytał Ian, po chwili ciszy. - A było spoko - uśmiechnęła się Mia. - Ale Lukas się dowalał do Hayley. - Jaki Lucas? - zapytał poważnie, na co Mia mnie ...
- Na tym kończymy dzisiejszą lekcję – oznajmiła gimnazjalistom Alex. – Całkiem nieźle wam dzisiaj szło. Myślę, że na razie nie ma sensu ustalać kolejnego terminu ...
Wyszłam z salonu. Wszystko zrozumiem, nawet to, że Elyas nie jest mi obojętny, ale to co właśnie robi mnie cholernie boli. Nawet na mnie nie spojrzał. To ja powinnam czuć ...
Prolog Mimo młodego wieku Aleksandra była szanowaną stażystką w komendzie wojewódzkiej w Warszawie. Liczyła 20 wiosen, od dziecka marzyła jej się praca w policji. Gdy w ...