W świecie kłamstw rozdział 34
Słysząc otwierające się do komnaty drzwi, przestała niespokojnie majstrować przy zamku sukni i odsuwając się nieco od lustra, przy którym stała, zapytała cicho: ...
Słysząc otwierające się do komnaty drzwi, przestała niespokojnie majstrować przy zamku sukni i odsuwając się nieco od lustra, przy którym stała, zapytała cicho: ...
- Greg! - krzyknęłam, niemalże biegnąc do salonu, w którym mój mąż oglądał kolejny, nudny odcinek Top Gear. - Nie drzyj się - mruknął pod nosem, jak to miał w ...
3 LATA TEMU Od kiedy miałam 12 lat moim największym pragnieniem była śmierć. Nazywam się Ashley i miałam "Wielkie szczęście" bo zostałam adoptowana, niestety ...
Kiedy weszłam do szkoły, wszyscy się na mnie patrzyli. Co się stało? Nie zamierzałam się tym przejmować i poszłam dalej w stronę szatni. Tam zaczepił mnie Kuba ...
Prosiłabym choć o słówko komentarza... Może nawet dwa... O dwudziestej pierwszej pojawiłam się w klubie ubrana w przykrótką sukienkę i zdecydowanie zbyt wysokie szpilki ...
Jest środa, lekarz mówił, że prawdopodobnie w piątek już wyjde do domu. Jupi!! Napisałam o tej wiadomości do Kacpra. Odpisał że już idzie do mnie, więc zaraz ...
Jedziemy już dobre kilka godzin, tyłek zaczyna mnie boleć. Wspólnie ustaliliśmy, że czas na obiad i zjechaliśmy na pobliską stację, obok której był zajazd ...
**Maja** -Debil- powiedziałam, a Wika się uśmiechnęła. -A ty Zuzia nie masz nikogo?- zapytałam -Nie, nie mam- powiedziała i od razu spojrzała się na dziewczyny. Przyznam ...
Marcelina obudziła się około południa. Zdziwiła się, że tak długo spała, przecież jej brat mógł w każdej chwili wejść do jej pokoju i ją obudzić, tak jak za ...
Następnego dnia zakochani spotkali się i rozmawiali o jej chorobie. Ana czuła się przy nim swobodnie. Spotykali się teraz bardzo często. Pewnego dnia Ana znowu zniknęła ...
- Z biologią. – odpowiedział szybko, śmiejąc się na mój ton i przyciągnął mnie za biodra, do siebie, moja pupa znajdowała się przy jego kroczu. – Kaitlyn się ...
Sebastian skoczył do domu po parę rzeczy i po kilkunastu minutach był już u Laury. Powiedział jej, że ojca nie ma w domu, więc luz. Siedzieli i rozmawiali. W końcu Lari ...
Miłego czytania :D (nie miałam żadnego planu co napisać.. Leciałam na żywioł ;) ) Teoretycznie powinnam być teraz na historii i omawiać przyczyny pierwszej wojny ...
Następnego dnia wstałam dość wcześnie. Za oknem panowała jeszcze poranna szarówka. Jak to mam w zwyczaju przebrałam się w swój strój do biegania, czyli granatowe ...