Pamiętnik Majki cz. 14
Przeciągnęłam się i otworzyłam oczy. Mimo, że nie lubię poniedziałków ten był wyjątkowy. Nie zasmuciłam się nawet, że nie mam dziś zajęć z moim profesorkiem, bo ...
Przeciągnęłam się i otworzyłam oczy. Mimo, że nie lubię poniedziałków ten był wyjątkowy. Nie zasmuciłam się nawet, że nie mam dziś zajęć z moim profesorkiem, bo ...
... i poszliśmy spać wtuleni w siebie. Obudziłem się o7. Martyna jeszcze spała po naszej upojnej nocy. Poszedłem więc do kuchni i zrobiłem śniadanie. Dużo myślałem o ...
Dawno nie pisałam, ale miałam długą rehabilitację po wypadku i już znowu jestem. Kuba w kwietniu kupił działkę letniskową z domkiem nad jeziorem na Kaszubach od nas z ...
Obudziłem się jak zwykle w dzień w którym muszę iść do tego durnego budynku. Spojrzałem na zegarek - 6.45 potargałem moje czarne krótko ścięte włosy tak jak to ...
Historia dotyczy wydarzeń z 2022 roku, kiedy przyjąłem pod swój dach dwie uchodźczynie z Ukrainy, a raczej takowe mi „przydzielono”. W części drugiej opisałem, jak ...
To, jak wyglądało małżeństwo Zofii i Henryka jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że wolę być sama. Obraz, jaki miałam przed oczami, kiedy o nich ...
Stałam i patrzyłam na moje biuro, które w tamtym momencie go wcale nie przypominało. Nagle poczułam za sobą znajomą woń perfum i wiedziałam, że to Filip. Nie odwracałam ...
Wieczorem zadzwoniła do mnie Ela. Była wtajemniczona w moje plany na ten dzień i koniecznie chciała usłyszeć o szczegółach. Trochę mnie zirytowała. Opowiedziałam jej, o ...
Wakacyjna Przygoda Cz.8 Staś stał w drzwiach i nie wiedział co myśleć. Czuł, że powinien pobiec za Wiktorią i wszystko jej wytłumaczyć. Czuł, że stojąc w miejscu ...
Prezent Minęło już parę miesięcy i Magda nigdy nie wróciła już do tego tematu. Zajęcia, praca, a wieczorem obie prawie padały już z nóg. Lecz Anka, jakby intuicyjnie ...
Obróciłam się i ujrzałam mojego szefa, Michała. Był spokojny i pewny siebie. - Zostaw ją. - powtórzył. - A Ty kto? - zapytał Kamil. - Bujasz się z jakimis napakowanymi ...
Wracałam właśnie do domu ze szkoły i stwierdziłam ze musze w końcu cos ze sobą zrobić. Mówiąc coś ze sobą mam na myśli schudnięcie. To jest tam jakiś durny wymysł ...
Już wreszcie wakacje! Justyna nie mogła się doczekać, kiedy wyjdzie na wieś, w swoje rodzinne strony. Cała jej rodzina tam mieszkała, tylko ona i jej rodzice przeprowadzili ...
Strużki ciepłego wilgotnego deszczu nadawały rytm późnej, nocnej porze. Lekko żółtawe światło pobliskiej lampy zgrabnie oświetlało pobliskie otoczenie. W dali ...