Perfekcyjna cz .2
-Wstawaj śpiochu!-ktoś mną trząsł i krzyczał mi nad uchem, ale byłam jeszcze zbyt zaspana by zidentyfikować źródło głosu. Postanowiłam przykryć się szczelniej ...
-Wstawaj śpiochu!-ktoś mną trząsł i krzyczał mi nad uchem, ale byłam jeszcze zbyt zaspana by zidentyfikować źródło głosu. Postanowiłam przykryć się szczelniej ...
-Majka co z Tobą?-Kazda moja koleżanka się pytała. -Nic, nic.Po prostu się zamyśliłam..-I własnie wtedy zobaczyłam jego..Stał z kolegami.Oni też nie byli niczego sobie ...
Budzę się w nocy. Patrzę na zegarek, jest 4:38. Patrzę na Kacpra który śpi. Jego dłoń jak zawsze spoczywa na moim brzuchu. Zdejmuję ją delikatnie i wstaję z łóżka ...
WIADOMOŚĆ Moi drodzy. Nowe opowiadanie czyta już około aż 400-450 osób. Jestem bardzo zadowolona, że chcecie czytać moją twórczość i bardzo wam za to dziękuję ...
**3 Dzień wyjazdu.. Czas wracać. Z Danielem coraz lepiej mi się rozmawia, wydaje mi się, że jesteśmy coraz bliżej siebie, lecz teraz, po wyjeździe, będziemy dalej niż ...
A oto Mariusz 2. Staliśmy w milczeniu nad jeziorem, gdzie zawsze ją zabierałem i patrzyłem na jej łzy. Tak bardzo pragnąłem powiedzieć jej kim jestem, tak bardzo chciałem ...
Byłam zafascynowana urodą chłopaka, który wyglądał jak istny szatan. Miał czarne jak smoła włosy i o takim samym kolorze oczy, które w tej chwili patrzyły na mnie jak ...
- Nie powinieneś tak mówić — westchnęła, odsuwając się od niego i ruszając przed siebie brzegiem jeziora. Natychmiast się z nią zrównał, pilnując, by nie zsunęła ...
Leżałam na polanie wpatrując się w niebo. W moich myślach toczyła się na okrągła wojna. Nie wiedziałam o większości problemów, które działy się w domu.. wiem, że ...
Esme: Trzymałam czteroletniego synka na ręce i nie mogłam się mu nadziwić. Z miesiąca na miesiąc, z roku, na rok stawał się coraz piękniejszy, coraz mądrzejszy i coraz ...
Żartuje, czy jest poważny? Nie mam pewności, bo jego mina kompletnie mi nie pasuje do sytuacji. Uśmiecha się i przeszywa mnie wzrokiem w taki sposób, jakby przed chwilą ...
Dzień w szkole minął nawet dość przyjemnie. Wbrew temu co myślałam moja klasa okazała się dość fajna, a niektórzy przeszli nawet moje najśmielsze oczekiwania ...
Po kilku minutach byłam w Glasgow. Mój telefon przestał dzwonić. Chyba zrozumiał że nie będę z nim rozmawiać. Dzwonie do Marka. - Słodziaku ja już jestem. - Maleńka ...
RAFAŁ Od kiedy wsiadła do auta nie odezwała się ani słowem, przywitała się tylko cicho . Widziałem jak po jej policzku spływają łzy. Chciałem chwycić jej twarz w ...