Miłosne - str 240

  • Znaleźć szczęście cz. 18

    Rano miałam dość dziwną pobudkę. Gdy spałam poczułam że łóżko się dziwnie rusza. Odwróciłam się na drugi bok i pomału zaczełam otwierac oczy. jak już były ...

  • Koszykarz cz 7

    Dziękuję za komentarze te pozytywne i też negatywne. Jak mówią " człowiek uczy się na błędach " :) Dzisiaj postanowiłam napisać kolejną część, mam ...

  • Zmiany 9

    Czytasz na własną odpowiedzialność! *_*_*_*_*_*_*_*_*_*_* Przez kilka kolejnych dni, unikałam zarówno brata jak i Krystiana. Stał się on częstym bywalcem w naszym domu ...

  • Księżniczka....cz.9

    Dzisiaj jadę z Anką do stolicy. Dawno jej nie widziałam..Od jej ostatniej kolacji minęło już trochę czasu. Na tyle dużo żebym zdążyła się ogarnąć. Wstałam dosyć ...

  • Prawdziwy przyjaciel VI

    To już dziś, wieczorem spotykam się z Artkiem. Jestem z tego powodu zadowolona. Jestem ciekawa co takiego wymyślił, pytałam go o to jednak nie chciał mi nic powiedzieć ...

  • Słodka złośnica 11

    Godzina tylko godzina dzieli mnie żeby opuścić te mieszkanie. Od wczoraj i od tego beznadziejnego wieczoru nie widzialam Alexa. Rano słyszałam jak wyszedł i jeszcze nie ...

  • Szczęśliwe zakończenie? cz. 2

    Na samym początku chciałam przeprosić za błąd z cz. 1 w tytule. Miał tam być "?", ale jakoś mi się nie zrobił przez co opowiadanie nie zgrało się z tytułem ...

  • Bez zgodności do miłości...część 13

    ***Amber - wspomnienia*** Siedziałam sobie spokojnie w piaskownicy i bawiłam się, budowałam największe na świecie zamki piasku. Nagle poczułam, że ktoś mnie złapał za ...

  • Przypadki Julii Adamskiej cz.1

    Zaspałam do pracy. Znowu. Jak oszalała biegałam po mieszkaniu w poszukiwaniu kluczyków i drugiego buta. Klęłam, na czym świat stoi. Oczywiście to moja wina już dawno ...

  • Maleńka niespodzianka. cz. 19

    Oczami Blanki. Obudziłam się w białej sali i poczułam ukłucie w sercu, wiedziałam, że przez moją utratę przytomności Bartek i Kamila są już małżeństwem. Łzy ...

  • Szczęśliwe zakończenie? cz. 3

    Był piątek, więc w sumie mnie to trochę cieszyło, a trochę przerażało. Wiedziałam, że dzisiaj muszę skończyć z Kamilem. Musiałam, chociaż bardzo tego nie chciałam ...

  • Szkolne love story i inne pierdoły cz. IV

    Wiatr rozwiewał mi włosy, a ja po prostu się śmiałam. Co to za cudowne uczucie. - Jest świetnie! Ale jedź ostrożniej! - krzyknęłam. - Nie słyszę, bo jadę zbyt szybko ...