Życie w policyjnych mundurach cz. XV
15 Od rana młodszy inspektor Przemysława Makłło przeglądała dokumenty. Po godzinie usłyszała pukanie. W drzwiach stanęła wysoka brunetka. - Posterunkowa Kamilla Bełk ...
15 Od rana młodszy inspektor Przemysława Makłło przeglądała dokumenty. Po godzinie usłyszała pukanie. W drzwiach stanęła wysoka brunetka. - Posterunkowa Kamilla Bełk ...
Nienawidzę tego stanu, gdy uświadamiam sobie, że się obudziłam. Wtedy próbuje zasnąć, aby nie musieć przeżywać znów nudnego dnia, który jutro będzie dokładnie taki ...
Siedzieliśmy z królikiem przy stole. Królik rozgryzał słone orzeszki .Klął pod nosem Podszedłem do lodówki. Z zamrażalki wyciągnąłem wódkę. Rozlałem po jednym ...
Nastał mnie niewyobrażalnie głęboki gniew, ponieważ nienawidzę gdy... mam jedzenie SWOJE w lodówce i mój ojciec nie pytając mnie o zdanie! Podkreślam swoje jedzenie ...
Dziewczyna siedząca na balkonie w środku nocy może nie była zbyt normalnym zjawiskiem dla ludzi, ale dla mnie było tą rutyną, którą uwielbiałam. Przesiadywanie na ...
Jaki zły. Jaki podły Jest ten cały świat. Mówisz Mi, mówisz TY zły los... i tak. I wszytko nic, trzeba być, trudno żyć, trudno być. Wielki krzyk... i nic. Pusto tak ...
Staram się, jak mogę. Dokładnie pielęgnuję swoje ciało, popadając w paranoję. Dbam o włosy, by pięknie pachniały i lśniły w blasku zachodzącego dla mnie słońca ...
,, Szal” Zauważyłam cię przy sklepie Tęsknie patrzyłeś gdzieś w dal Serce mi nagle telepie Mocniej zaciskam szal. Piękne ciemne włosy Rozwiane letnim powiewem I tłumu ...
Zapach czarnej kawy. Uwielbiałam go. Przynosił mi natychmiastowe ukojenie, sprawiał, że czułam, jak żyłam. Był głęboki, słodko-gorzki. A smak? Gorzkość przełamana ...
Drwina. Tej nocy, kochany, będziesz się śmiał. Rozbierzesz mnie ze wszystkich świecidełek i rozczarujesz się mną. Nieudolnie udawałam, że jestem... że jestem warta ...
W pierwszy dzień nowego tygodnia, troje uczniów z Policealnego Studium Edukacji Prawniczo – Policyjnej idąc do szkoły przez park usłyszeli krzyk młodej kobiety. Szybko ...
Marian siedząc przy stole, wypił drugie piwo, głośno beknął i cisnął butelkę w kąt. Rozbiła się z trzaskiem, a jej szczątki dołączyły do pozostałości po ...
,, Ach, gdyby tylko…” Gdyby cisza mogła mówić, pewnie porozumiewałaby się szeptem. Szept ciepłego powiewu owinąłby naszą twarz, karząc nam się zastanowić, co chce ...
Zobaczymy mówił ślepiec co był mędrzec * Noga, ręka, noga o'la Boga ręka, noga, ręka aż mi żyłka pęka ręka, noga, ręka gęba uśmiechnięta * Jeden jest uległy ...