Formy krótkie #56 SEN
Gdy doczekał piątego dnia, wiedział już, że będzie to właśnie dzisiaj. Spełni się jego największe marzenie, ale czy rzeczywiście było ono marzeniem? Może tylko ...
Gdy doczekał piątego dnia, wiedział już, że będzie to właśnie dzisiaj. Spełni się jego największe marzenie, ale czy rzeczywiście było ono marzeniem? Może tylko ...
Mogłaś być salową albo pielęgniarką, mogłaś być nauczycielką albo kucharką. Mogłaś być przedszkolanką. Mogłaś byś sportsmenką albo prawnikiem mogłaś być ...
Odurzyłem się dochodzącym do mego mieszkania śmiechem i tymi pięknymi, kolorowymi liśćmi, które skojarzyły mnie się ze starością, ale nie tą przygarbioną, tym ...
Kto inny tak ze mną rozmawia?! Upadliśmy na ziemię, chichocząc w najlepsze. Miałem zamiar się podnieść, gdy ręka kumpla sprowadziła mnie do parteru. - Czekaj, idą tu ...
Pomieszczenie, jak pomieszczenie. Biurka, jak biurka. Komputery, jak komputery. Ludzie, jak... no właśnie. Wybiega naczelny, cały czerwony na twarzy – Gdzie są do cholery ...
- Długo będziemy tutaj jeszcze tak siedzieć? - po trzech dniach od opadu zadano Peterowi to samo pytanie. - Allistair? Jak pan sądzi? Możemy wyjść już na zewnątrz? ...
************************************************************ SMACZNEJ STRAWY I NAPITKÓW (w wigilię alkoholu nie pijemy!); ZAROBIONEGO MIKOŁAJA (bo trzydzieste piąte skarpetki ...
Gdy już usadowiła się wygodnie na wersalce, podstawiając sobie pufę pod nogi, zadzwoniła jej komórka. - Numer nieznany, kto to może być? - powiedziała sama do siebie i ...
Ciemno jest ciemno na ulicy nie ma nikog po za mną i krwawiącym brunetem. Nie dzwoniłam na policję zrobiłam tak jak prosił o to chłopak. -Nic Ci nie jest? -Doskonale ...
Słońce prażyło niemiłosiernie. Piasek parzył jego bose stopy. Rozglądał się w poszukiwaniu choćby małego skrawka cienia. Nie znalazł go. Pustynia wydawała się nie ...
Gdy odstawiałem rower, zerknąłem w okno salonu, pokoju w którym śpią rodzice. Jednak, na oddzielnych wersalkach. Taka już ich natura. Słyszałem krzyki, co mogło ...
Kondukt zatrzymał się w najbardziej ponurym zakątku cmentarza. Ludzie szlochali, rozpaczali po odejściu bliskiej im osoby. Stał z boku i przyglądał się sylwetkom w czerni ...
Widzisz ją? Ja często mam ją przed oczyma. Powiem Ci, jak wygląda, jakie ma wady, zalety, jak pachną jej włosy, do czego podobny jest kolor jej oczu, charakter. Ona czeka na ...
- Słuchajcie, ludzie. Tak dłużej nie może być! Tym razem nam się udało, ochroniliśmy nasze zbiory, ale musimy pomyśleć o jakiejś obronie... Nie daj Bóg, zaczną ...