Inne - str 34

  • Niezłomna Prolog

    To moje pierwsze opowiadanie, proszę o wyrozumiałość. Był piękny, majowy wieczór. Wiatr rozwiewał włosy Mariah. Uwielbiała biegać. Tylko wtedy zapominała o wszystkim ...

  • Hi piss - część 3

    Najważniejsze, że się przemieszczali. Lorencjusz miał tylko nadzieję, że zbliżają się do Kentucky, a nie wręcz przeciwnie. Siedzieli na tylnym siedzeniu samochodu ...

  • Formy krótkie #22 KOBIETA Z SZUFELKĄ

    Już drugi dzień wychodziła z szufelką. Kobieta w szarym dresie (zawsze tym samym) z czerwoną, plastikową szufelką i szczotką, do kompletu. Wychodziła przed dom (blok) ...

  • Zabierz.

    Nie zostawiaj mnie tu samej. Zbyt trudno walczyć z olbrzymem. To niemożliwe nie słuchać głosu, który jest jedynym dźwiękiem odbijającym się od ścian. Głosu pełnego ...

  • George - r. III Czas się zaopatrzyć

    Wzrok Petera skierował się natychmiast ku grupie ludzi stojących kilka kroków od całej reszty. I nie tylko on spojrzał na nich. Odwróciła się cała społeczność, ze ...

  • My

    Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak niewiele potrzeba, by wywołać prawdziwy huragan zdarzeń. Niszczycielską siłę, która rujnuje każdą rzecz zbudowaną w naszym ...

  • When i see your face 9

    Czując jednocześnie motylki w brzuchu i dziwny ucisk w żołądku, zbliżyłem się do Lizzy. Spostrzegła mnie dopiero gdy byłem tuż obok. Miała rozpuszczone włosy, mocny ...

  • Formy krótkie #14 SZEF

    Zadzwonił budzik (nienawidzę budzika – pomyślał), wyłączył go. Otworzył oczy (nie chce mu się). Kolejny piękny (paskudny) dzień! Znowu musi iść do swojej ukochanej ...

  • Formy krótkie #55 STARY ZEGAR

    Stary, zakurzony zegar stłumionym dźwiękiem wybił północ. Kurz pokrywający meble, podniósł się i zaczął wirować niczym płatki śniegu. Brian wiedział, że nie ma ...

  • Drabble- Latawiec, a raczej nie

    Tym razem nie latawiec, tym razem zapragnęła mieć większą skalę. Na łąkę pod wieczór wyszła, z domu ukradkiem wychodząc. Spoglądała na ten piękny horyzont. Bowiem ...

  • Drabble – Grabarz

    Wszystko dopięte na ostatni guzik (przynajmniej powinno być), kościół zaklepany, muzyka zamówiona, sala weselna gotowa. Jeszcze tylko do księdza, jeszcze tylko ostatnie ...

  • Formy krótkie #5 SKLEPIKARZ

    Zgrzyt krat więziennych. Łapie za nie i krzyczy – Wypuśćcie mnie! Pewnego razu, pewien pan, pracował sobie w pewnym sklepie. Nienawidził swojej pracy. Ale każdego poranka ...

  • Rozdział 2 Nieidealne życie

    Następnego dnia po wykonaniu wszystkich porannych czynności Paulina chciała iść po raz kolejny na łąkę ale jej plany pokrzyżowała jedna z opiekunek-Martyna.Kiedy ...