Trudności
Zamykam oczy. Wyobrażam sobie, że znajduję się w lesie. Wciągam delikatnie powietrze i rozkoszuję się wonią. Czuję zapach igieł, liści, grzybów. Słyszę skrzypienie ...
Zamykam oczy. Wyobrażam sobie, że znajduję się w lesie. Wciągam delikatnie powietrze i rozkoszuję się wonią. Czuję zapach igieł, liści, grzybów. Słyszę skrzypienie ...
Zostałem sam w pustym domu bez okien na przyszłość. Odeszła ostatnia osoba, która mnie kochała, Anastazja. Trzynaście lat żyła ze mną w ciągłym strachu o ...
SOM, autorka zajebista! Dziewczyna lat 20, a jak ją czytasz, pływasz, hehe :D Jej pierwsze, NAJLEPSZE. WYPRAWA – BRAK MI SŁÓW – POTEM – ZAWRACANIE DUPY – TO JEST ...
Od dawien dawna nie miałem wolnego dnia. Oczywiście, nie pracuję siedem dni w tygodniu i mam dla siebie jeden lub dwa dni lecz tak naprawdę nie są one "wolne". Mój ...
I możesz nawet dwieście razy powtarzać, że cierpienie uszlachetnia, ale to nie obudzi jego utraconych zmysłów, nie przywróci uśmiechu ani tyci, doprawdy tyci radości ...
Była jesień, pochmurny dzień, tuż przed Wszystkim Świętymi. Usiadł nad grobem. Wrony latały nad grobami, a sroki skały po grobach. - Znał ją pan ? - zapytał grabarz za ...
Wiesz co jest najgorsze? Że inni uważają Cię za całkowite dno, za głupia osobę, a tak naprawdę masz za dużo myśli by je wypowiedzieć. Wybierasz jedną. Nie musisz ...
– Wykorzystałeś mnie... – rzekłam cicho, ukrywając twarz w dłoniach. – Wykorzystałem? Nieee. Ja tylko podziwiałem piękno zamknięte w klatce – odparł pewnie ...
Mieszkanie z tyranem powoduję, że człowiek się zmienia na gorsze. Dnia 11.02.2023 postanowiłam wstać rano (5:50) i pojechać z moim ojcem na zakupy (bo sam mi nie weźmie ...
Cz. 5 Witajcie łapkowicze! Jesteście cudowni, że komentujecie moje wpisy. Przyznam się wam szczerze, że bałam się zaczynać to robić, bo takich rodzin jak my jest ...
Przyśnił mi się koszmar oto taki: śniło mi się, że padał śnieg. Padał, padał i padał. Sypał, sypał i zasypał wszystko na biało. Nie było prądu, a co za tym ...
Ale nie wiedziała co zrobić kiedy zobaczyła Martynę w takim stanie.Dziewczyna leżała na łóżku plecami do niej a w pokoju roznosił się jej szloch.Paulina nie myślała ...
Siedziałem przed oknem gapiąc się na stojący przed domem drewniany rower. Słońce powoli chowało się za horyzontem. W pewnej chwili poczułem okropny głód i poszedłem do ...
Wracanie do przeszłości wcale nie jest proste. Zwłaszcza do takiej, która kłuje i usilnie przypomina o sobie w najmniej oczekiwanym momencie. Ten moment zawsze jest ...
Siedziałem na mojej ulubionej ławce w parku i czytałem książkę. Była to moja codzienna rutyna. Trwało to zazwyczaj kilka godzin. Jednak nie zawsze miałem możliwość ...