HIPNOZA #4 NOC CZWARTA
Część 4 jest trochę inna od poprzednich. __________________________________________ – Nie! Nie! Błagam! – krzyczał przerażony chłopak. Otoczenie jednak było głuche ...
Część 4 jest trochę inna od poprzednich. __________________________________________ – Nie! Nie! Błagam! – krzyczał przerażony chłopak. Otoczenie jednak było głuche ...
Wiatr, niczym piekielne licho głośno zawodził, jednocześnie mrożąc swym oddechem do szpiku kości. Spoglądam wokół. „Ile już siedzę w tym piekle?”, pytam w myślach ...
Miałem nie pisać na temat awarii oczyszczalni ścieków w Warszawie ale rozmowy z dwoma kolegami z LOL i niestety adwersarzami politycznymi , których notabene cenię za ...
Mieszkanie z tyranem powoduję, że człowiek się zmienia na gorsze. Dnia 11.02.2023 postanowiłam wstać rano (5:50) i pojechać z moim ojcem na zakupy (bo sam mi nie weźmie ...
Rozdział 9 6 Maj 2016 Świadomość zawsze wraca szybciej niż bym tego chciał. Moje wyostrzone zmysły nigdy nie mogą pozostać zbyt długo uśpione. Wsłuchuje się w ...
Cześć. Mam dla was dwa ogłoszenia. Po pierwsze, przestaje pisać The Crew ale myśle że nikt nie będzie tęsknił za tym opowiadaniem. Drugie, zaczynam nowe. Suffer, mam ...
Cz. 5 Witajcie łapkowicze! Jesteście cudowni, że komentujecie moje wpisy. Przyznam się wam szczerze, że bałam się zaczynać to robić, bo takich rodzin jak my jest ...
Człowiek jest jak książka. Jej autorem są ludzie. Ludzie, których spotyka na swojej drodze. Jak księga hotelowych gości. Na każdej stronie wyryte słowa odwiedzających ...
V.. Szkoła Szkołę wspominał raczej niechętnie, nawet tą w ośrodku. Kiedyś po latach, podczas spaceru z koleżanką Dorotą, którą zapoznał na kursach przechodzili obok ...
Uda rosną, czy to żart? Taki nieżyciowy fart? Gramy wchodzą jak szalone! Ciężko trawię dziś mielone! Oczy bolą, szczypią głupie, Zgaga wchodzi mi po zupie, Czasem ...
Z niedowierzaniem wpatrywała się w Martynę oglądającą ze śmiechem film.Obok niej na kanapie siedzieli rodzice.Właśnie pan Marek opowiedział żart i wszyscy się z niego ...
Sobota Natalii prawdopodobnie wyglądała tak jak sobota każdego innego człowieka mieszkającego w naszym kraju. Rano dzień powitał ją błękitnym niebem oraz promieniami ...
mózg zgniatany hipokryzją wobec samej siebie nie umiem pisać, nie umiem mówić nie widzę nic co będzie przez pryzmat ciebie byłam, istniałam, zanikam wszystko stało się ...
Przy okrągłym (prostokątnym, ale kogo to obchodzi) stole, zasiadło towarzystwo wzajemnej adoracji (tak serio to nie przepadali za sobą). Mężczyzna w przebraniu klauna ...