Spacer Natalii 3- Sebastian
Sobota Natalii prawdopodobnie wyglądała tak jak sobota każdego innego człowieka mieszkającego w naszym kraju. Rano dzień powitał ją błękitnym niebem oraz promieniami ...
Sobota Natalii prawdopodobnie wyglądała tak jak sobota każdego innego człowieka mieszkającego w naszym kraju. Rano dzień powitał ją błękitnym niebem oraz promieniami ...
Cz. 5 Witajcie łapkowicze! Jesteście cudowni, że komentujecie moje wpisy. Przyznam się wam szczerze, że bałam się zaczynać to robić, bo takich rodzin jak my jest ...
mózg zgniatany hipokryzją wobec samej siebie nie umiem pisać, nie umiem mówić nie widzę nic co będzie przez pryzmat ciebie byłam, istniałam, zanikam wszystko stało się ...
Cześć. Stratuje z nową serią, ostatnią narazie. Nie planuje więcej opowiadań w najbliższym czasie. Zapraszam, mam nadzieje że wam sie spodoba Gdy spojrzałem w niebo ...
Pewnego dnia znalazłem się na peryferiach miasta. Jak to się mówi, tam gdzie bociany zawracają. Na pętli autobusowej czekałem na autobus. Wreszcie przyjechał. Za ...
Podeszłam do krawędzi budynku i spojrzałam w dół. Ulica z tej strony nie była ruchliwa. Przejeżdżało nią kilka samochód. Ludzi też było niewiele. Trafiłam chyba do ...
Siedziałem na mojej ulubionej ławce w parku i czytałem książkę. Była to moja codzienna rutyna. Trwało to zazwyczaj kilka godzin. Jednak nie zawsze miałem możliwość ...
Przy okrągłym (prostokątnym, ale kogo to obchodzi) stole, zasiadło towarzystwo wzajemnej adoracji (tak serio to nie przepadali za sobą). Mężczyzna w przebraniu klauna ...
W marcu tysiąc... nie pamiętam już którego roku, wyłonił się od strony lasu dziwny pojazd. Wyglądał jak ogromny grobowiec na kółkach. Główną bramą wjechał do ...
, , Szczyt głupoty’’ Super inteligentna anegdota z mojej wsi. We wsi, gdzie mieszkam, pani X, Y, Z, Ż sprzedają jajka. Pani K kupuje jajka od pani X, bo pani Y nie lubi, a ...
Dzień był raczej jesienny niż zimowy. Od rana z przerwami padał deszcz. Tego dnia Radosław Kalita wstał po dziesiątej, wstał wyspany. Na szczęście się wyspał, bowiem ...
Była jesień, pochmurny dzień, tuż przed Wszystkim Świętymi. Usiadł nad grobem. Wrony latały nad grobami, a sroki skały po grobach. - Znał ją pan ? - zapytał grabarz za ...
„Światła! Kamera! Akcja!” – szanowny panie reżyserze, pańskie wołanie jest zbędne, w niczym mi nie pomaga, a tylko przyprawia o dreszcze, bom w głębokim transie ...
Za oknem ponura jesienna aura, siadam w swoim ulubionym fotelu, a w ręku trzymam kubek gorącej i słodkiej kawy. Nostalgiczny nastrój uzupełnia cicha muzyka. Myślę nad swoim ...