rok temu
ROK TEMU Nareszcie przyszła jesień, moja ulubiona pora roku. W jesieni jest coś takiego, co pozwala mi wrócić do życia po upalnym, szybkim lecie. Nadal nie odkryłem co to ...
ROK TEMU Nareszcie przyszła jesień, moja ulubiona pora roku. W jesieni jest coś takiego, co pozwala mi wrócić do życia po upalnym, szybkim lecie. Nadal nie odkryłem co to ...
Uciekała przed nieznanym. Wilgotny, miękki mech był w sam raz na posłanie, a sterta liści służyła jej za kołdrę. Dzwonił znowu ten cholerny telefon. Już po raz drugi ...
Oddycha? Tak, oddycha, ale już nie jęczy. Zrezygnowany, zmęczony wzrok, kałuża krwi i porozwalane dookoła „sztuki mięsa”. Teraz piłka elektryczna – kości będą ...
Od pewnego czasu, każdego dnia, leżała niedbale na tapczanie w swoim pokoju. Leżała i "sufitowała", bezsensu gapiła się to na sufit, to na ściany. Mimo młodego ...
Rehabilitantka Kamila Niewiasta miła Prawie dwa lata Już mnie nie rehabilitowała Czeka czeka i czeka, a czas ucieka Może czasem myśli o mnie Kiedy ten nicpoń przyjdzie do ...
,, Rozmowa dwóch pań i pana” Spotykają się dwie sąsiadki. Jedna z nich jest z mężem. Są w supermarkecie. - O! Jaka niespodzianka! Co tam Helcia u ciebie słychać? Dawno ...
Czerwony autobus przemierzał ulice nieistniejącego miasteczka zawsze po północy. Nieistniejący mieszkańcy, nieistniejącego miasteczka przemieszczali się nim codziennie ...
Nim skończy się rok, wspomnę o Tobie ostatni raz. Patrzę w niebo, w księżyc, w który Ty patrzysz zupełnie z innego miejsca. W księżyc, który był cichym świadkiem ...
I znowu podążam… TAM. Idę coraz szybciej, jestem bliżej i bliżej, ogłuszony zniecierpliwieniem, chęcią, żądzą. Nie szukajcie mnie, mnie już nie ma. Nie, nie, jestem ...
Dopiłem picie ze szklanki po czym odstawiłem ją na podłogę. W tym samym momencie Ryan zawołał mnie, aby pomóc mu z pierwszym pudłem. Po kilku godzinach spędzonych w tym ...
Poranne słońce padało na mój odsłonięty kark, kiedy szedłem chodnikiem biegnącym między stalowym płotem, a ciasno zaparkowanymi autami. Skręciłem w lewo i wszedłem ...
Phil obiecał swojej dziewczynie, że pójdzie na wojskowe przeszkolenie. Udał się więc na poligon, gdzie w szarym brezentowym namiocie zapisy prowadził stary oficer, który ...
Białego lubię bardziej. Biały jest fajny. Przychodzi do mnie zawsze ubrany elegancko i na luzie. Ogolony, świeży, pachnący. Odstawia sobie krzesło zgrabnym ruchem, pokazuje ...
W szkolnych salach siedziałaś pośród wielu, lecz jako jedyna w klasach starego budynku medyka, anatomiczne tablice czytałaś. W niebiesko-biały fartuszek ubrali na głowę ...
Ranek nadszedł szybciej niż sie spodziewałem. Dzisiaj, należałoby iść do szkoły. Jednak, wstałem i siadając na łóżku spojrzałem na plecak stojący w kącie ...