Zakochałam się… znowu. Zabujałam się jak wariatka, bez opamiętania, miłością od pierwszego wejrzenia.
Jest inny, lepszy od poprzedniego, sprawniejszy, młodszy. Ta sylwetka, te rysy, ten błysk… po prostu cudo. Wszystkie kobiety mi go zazdroszczą, na sam widok wzdychają i piszczą jak rozpieszczone nastolatki.
A ja uśmiecham się z dumą, pusząc się jak paw.
A jaki jest szybki i sprawny? I nigdy nie zawodzi. Nie widziałam go od godziny, a już tęsknię.
Leżę w miłej, chłodnej pościeli, liniami wyobraźni rysując jego wspaniały image. Obraz tak wyraźny, tak błogi, lecz tak ulotny i kruchy.
Tak, jest boski, uroczy, niepowtarzalny…
Mój nowy Mercedes.
5 komentarzy
Margerita
łapka w górę podoba mi się
AuRoRa
Dobre, miłość nie jedno ma imię Fajny pomysł
agnes1709
@AuRoRa Dzięki
Somebody
Rozwaliłaś system Świetne to to jest
agnes1709
@Somebody Dzięki, kochana
Fanka
Hahahahahhahaha
agnes1709
@Fanka Miło Cię widzieć
Fanka
@agnes1709
Obca
He he he dobre
agnes1709
@Obca