Pod wodą

Bezsens  
Topię się w nim
Odpływam i upływa mi czas z nim  
Odpływa mi krew z głowy
Marznąc wyciągam rękę przed siebie
Jest zimno, nie odbieraj mi mowy
Nie patrz, nie patrz za siebie
Modlę się codziennie o śmierć i życie
Nie wiem co mam wybrać
Zdecydować się nie umiem
Którą drogę dzisiaj obrać
Ja już nic nie umiem
Wciąż wegetuje z dnia na dzień
Liczę oddechy tak płytkie, wiem
Proszę zabierz mnie stąd
Zabierz mnie do miejsca gdzie nie umrę od oddechu
Zabierz mnie tam gdzie w końcu nabiorę tchu
Pokaż mi gdzie jestem, pokaż mi gdzie jest tu
Zabierz mnie pod wodę, bez tchu

Prunella

opublikowała opowiadanie w kategorii poezja i inne, użyła 117 słów i 607 znaków, zaktualizowała 6 sty 2018. Tagi: #poezja #śmierć #depresja #codzienność #wyblakłe

2 komentarze

 
  • agnes1709

    Zgadzam się z Somebody, zwłaszcza co do pierwszego zdania. Przepięknie!!! :bravo:

    28 sty 2018

  • Somebody

    'Zabierz mnie do miejsca gdzie nie umrę od oddechu  
    Zabierz mnie tam gdzie w końcu nabiorę tchu' - wspaniałe zdania. Pięknie

    11 sty 2018

  • Prunella

    @Somebody Nawet nie wiesz ile Twoje słowa dla mnie znaczą, dziękuje <3

    12 sty 2018