Życie to ciągły trening cz.17
W poniedziałkowy poranek wstał, jako pierwszy i wziął się za przygotowanie śniadania. Usmażył jajecznicę z dziesięciu jaj z podwójną porcją boczku i żółtego sera ...
W poniedziałkowy poranek wstał, jako pierwszy i wziął się za przygotowanie śniadania. Usmażył jajecznicę z dziesięciu jaj z podwójną porcją boczku i żółtego sera ...
Marzenia się spełniają. Rozpływają się w powietrzu. Błądzą po świecie. Czujesz? Ocierają się o Twoje ciało. Zarys wspomnień przypomina ich kształt. Budzą się, ale ...
Pukam do drzwi przyjaciółki, otwiera mi wysoki brunet o brązowych oczach i bystrym spojrzeniu. Przeszywa mnie i Igora spojrzeniem i stoi w drzwiach. - Jest Emma? - odzywa się ...
Dlaczego bez ustanku muszę zadawać sobie to pytanie: "DLACZEGO?”. Dlaczego zawsze jest tak, a nie inaczej? Dlaczego mimo, iż bardzo chcesz, nadal nie możesz? Dlaczego ...
Od lat mieszkała sama. Odkąd pamięta, nikt już nie pukał do drzwi. Telefon milczał, nie miał słuchawki, zamiast dyndał czerwony loczek. Mężczyźni na przychodne. Psy na ...
Czytasz na własną odpowiedzialność... ________________________________________ Pewnego razu, w miejscu bliżej nieokreślonym (a może i określonym? Sam już nie wiem) ...
Dlaczego tak Cię to boli, wierci dziurę w brzuchu, wysysa wszystkie pozytywne emocje, radość z ludzkiego szczęścia, empatię. Czemu za każdym razem spoglądając przez ...
Szum padającego deszczu przenikał do wnętrza gospody. W środku grała skocznie muzyka przez miejscowych grajków. Panowała wesoła atmosfera, pili i jedli przedstawiciele ...
Od odłączenia internetu minęło kilka dni, a dokładniej rzecz biorąc – około tygodnia. Dziewczynka z braku zajęcia zaczęła spotykać się z koleżanką, którą ...
Siedział w redakcji już dziewiątą godzinę, myśląc o czym ma napisać. Żaden pomysł nie mógł mu przyjść do głowy. Dudniło mu w głowie. Starał się to ...
Weszło kilku - milczących, zamyślonych nieznajomych. Ja siedziałem w tym czasie w jadalni. Nie słyszałem żeby ktoś pukał czy dzwonił. Po prostu weszli jak do siebie ...
Rozdział 4 13 październik 2008 Trzy miesiące! Minęło już trzy miesiące. Tam każdy dzień był wiecznością. Pół roku mogło być nawet rokiem, dwoma, trzema, całą ...
Czy istnieje coś gorszego od samotności?Większość ludzi uważa że otacza ich tak wiele osób że chcieliby być samotni.Lecz dopiero kiedy się nimi stają...Kiedy nic ich ...
Pozostawiłem truposza i ruszyłem dalej, jego towarzysz czekał zapewne na zaśnieżonym i oblodzonym dachu. Nie uśmiechała mi się wizja potyczki na bliską odległość ...