Teatr lalek
Przecież to jestem ja, we własnej osobie, bez maski, bez udawania. Jak to jest, że gdy rozbieram się do naga, to nagle nie poznaje mnie nikt? Wiem, całkiem nieźle gram swoja ...
Przecież to jestem ja, we własnej osobie, bez maski, bez udawania. Jak to jest, że gdy rozbieram się do naga, to nagle nie poznaje mnie nikt? Wiem, całkiem nieźle gram swoja ...
TEATRZYK JAKIŚ TAM przedstawia... "KRÓLEWNA "ŚNIEŻKA" I..." Osoby: KRÓLEWNA ŚNIEŻKA Po romansie z siedmioma krasnalami (facetami) słowo ...
Rozdział 7 cz.I Cisza… Niczym niezmącona cisza zapanowała w kuchni. Dziadkowie, rodzice, wujkowie spoglądali na mnie z niepokojem. Jakbym miał oszaleć, bądź roztrzaskać ...
1. Marlon Brando urodził się w stanie Nebraska. Jego ojciec był producentem past chemicznych, a cała rodzina miała pochodzenie, w którym mieszała się krew niemiecka ...
Nagłe pukanie do drzwi. Kto to mógł być nie zapraszaliśmy dzisiaj nikogo. Amber spojrzała na mnie podejrzliwie. -Czekaj sprawdzę kto to. - Ja chce iść do pokoju. Zabierz ...
Na cmentarzu byłyśmy około godziny. Nie chciałam tyko przynieść kwiatów i wrócić do domu. Michel zasługiwał na więcej. Może dla niektórych to nie zrozumiałe, że ...
Stary farmer Jonathan miał córkę Nathalie, o której urodzie krążyły legendy. Trzymał ją jednak w zamknięciu i nie dopuszczał żadnych adoratorów. Wszystkim pragnących ...
Nie wiem ile czasu chodzę po tym mieście i szukam przedmiotów codziennego użytku i … ludzi. Wydaje mi się że jestem sam w mieście zamieszkanym kiedyś przez ponad ...
Ok 12 w południe obudziła się Mia i zaskoczona widokiem Bruna koło siebie mruknęła tylko pod nosem - Co ja wczoraj robiłam? - powiedziała to cicho aby nie obudzić Bruna i ...
Moja droga, moja kochana, moja czarująca – i – co najważniejsze – i czule – moja! Myślałem wczoraj o Pani, zasypiając, dopóki nie wypadło mi pióro z rąk. I ...
4 grudzień 2008 - Jesteś pewien? Mama ma ochrypły głos, z nutką niepewności, lęku. Gdy pierwszego września wracałem do szkoły nie pokazywała po sobie żadnych emocji ...
Za siedmioma górami, za siedmioma morzami za siedmioma... (może bez tego wstępu). Białe ściany, zimne światło i specyficzna (makabrycznie szalona) atmosfera panuje w tym ...
Promienie słoneczne wdarły się do mojego pokoju przez cienki firanki, aby oświetlić mi twarz. To był z pewnością głupi pomysł, żeby postawić łóżko naprzeciwko okna ...
– Kurwa! Czy ty możesz się ode mnie odpierdolić? – zapytał wkurwiony. – A czy ty możesz mnie chociaż raz posłuchać?! – warknęła. – Jesteś tępą pizdą, tyle ...