George - r. XIV Wjazd na "cmentarzysko".
- To tutaj — powiedział nagle staruszek. - Skręćcie w tamtą drogę. Morgan posłusznie wykonał polecenie i wjechali na utwardzoną drogę. Już w oddali spostrzegli ...
- To tutaj — powiedział nagle staruszek. - Skręćcie w tamtą drogę. Morgan posłusznie wykonał polecenie i wjechali na utwardzoną drogę. Już w oddali spostrzegli ...
Drugi (a może trzeci? Kto by zliczył!), dzień wpierdalał popcorn. Nie wiedział po co ani dlaczego akurat popcorn. Po prostu go wpierdalał. Ogólnie rzecz biorąc, miał ...
Obudziły mnie lęk i niepewność. Zmrużyłem oczy. Nade mną pochylała się czerwona, nieogolona twarz i coś do mnie, a raczej koło mnie mówiła. W oczach miałem jeszcze ...
Mogłem chodzić po pokoju, wymachiwać rękami, miałem swobodę ruchów... Jednak jedyne co robiłem to siedzenie pod ściana i wgapianie się w oświetlony wpadającym ...
Zastanawiałam się kiedyś czy życie bez serca jest możliwe. Wszyscy mówili mi, że tak się nie da. Każdy powtarzał, że to nierealne... a ja im wierzyłam. Słuchałam ...
Kartka Ołówek do ręki wezmę. Zasłony gwałtownie rozsunę. Światło ochoczo wpadnie. Kartkę ze sobą wezmę i usiądę. Zamknę oczy i nostalgii jeszcze trochę zaczerpnę ...
Hejo. Od razu na wstępie powiem, że następna część pojawi się jutro. Byłaby dzisiaj, ale jakoś nie mogę się w sobie zebrać, i jej skończyć. A zresztą po co się ...
ławki w alejkach w promieniach słońca – spada deszcz kasztanów *** słońce już nisko olbrzymie ludzkie cienie nikną w ciemności *** widok z mansardy sen zmorzył dzień ...
Jechałem właśnie z urlopu. Deszcz zacinał ostro. Wycieraczki w samochodzie pracowały nieustannie. Nic nie wskazywało, że właśnie zaczynały się wakacje. Na drodze ...
Otworzyłem oczy. Zamrugałem, gdyż wszystko dookoła było tak jasne, jakby oświetlane z każdej strony łuną czystego białego światła. Nie wiedziałem, gdzie jestem, ani ...
Witam, jest to moje pierwsze opowiadanie od dawna. Natomiast wiem, że napisanie tego jak i wasze wsparcie bardzo dużo mi pomoże. Mam 20 lat, niedługo 21 skończę w lutym. Na ...
Stała pod blokiem, gapiąc się w ciemne okno dziesiątego piętra. Zimny wiatr bezlitośnie atakował pokryte pudrem policzki. Poprawiła szal, nadal stojąc nieruchomo jak ...
Rozdział wyszedł troszkę krótki, ale mam nadzieję że to nie przeszkadza :) Rozdział 2 Ktoś mnie podniósł i biegnie ze mną przez labirynt szkolnych korytarzy. Rozszerzam ...
Nie powiem ci tego w twarz. Nie powiem ci tego przez telefon. Nawet nie wyślę ci tego listu. Ojcze, chociaż nie do końca wiem, czy powinienem tak się do ciebie zwracać. Nie ...