Kartka
Ołówek do ręki wezmę.
Zasłony gwałtownie rozsunę.
Światło ochoczo wpadnie.
Kartkę ze sobą wezmę
i usiądę.
Zamknę oczy
i nostalgii jeszcze trochę zaczerpnę.
Właśnie teraz wyrysuje
nowe ja,
nowy świat.
Gdzie ty i ja.
Nie oddzielnie, a razem.
Tkwiący pośród planet.
Z uśmiechem za ręce łapiący.
Fortepian w tle będzie nasze uczucia grał.
Już nigdy nie będziemy musieli się żegnać.
By stać na tym samym peronie przyszłości.
Kołysać się w wspólnym tańcu.
Żale sobie wykrzyczymy,
razem popłaczemy,
dłonie wycałujemy.
Chociaż raz zaistniejemy.
Nie jako dwie postacie,
a jedna całość.
Wyrzucę tę kartkę,
jak i pozostałe.
Bo ciebie już nie ma.
Jestem nowa ja,
ta która drogę swą odnalazła.
W okno spojrzę
i radośnie uśmiechnę.
~~
Pąk
Możesz się śmiać
z dziewczyn mówiących
"Ja mu pokaże!"
Nasze upadki,
w motywacje zamieniają się.
Upadamy,
by powstać.
Pokazać, że jeśli się postaramy
góry pokonamy.
Dlatego i ja,
stać się taka zapragnęłam.
Byś po latach,
spoglądał na mnie
i ciągle żałował.
Więc w lecie na nowo zakwitną pąki,
malutkie i wciąż niedojrzałe,
a ja będę jednym z nich.
Różowiutka, delikatna.
Porad posłuchałam
i kolce uchowałam.
Jednak duch pozostał ze mną,
hardy i wytrwały,
by kolejnemu koledze
pokazać, żeby w kaszę
nie leciał.
Bowiem babka twarda ze mnie
i do walki stanę,
płatki pogubię,
ale nie siebie.
Jeszcze raz się pobrudzę,
śmiało w błoto wkroczę,
by iść jedynie przed siebie.
Odwracać się już nie będę,
to inni będą to za mnie robić.
Rozkwitnę pięknie,
swą urodą nie jednego
zgaszę,
niech się panowie na straży mają,
bo nadchodzę.
~~
A emocje już opadły, by powstały nowe...
Dodaj komentarz