Istnienie
Bo z winem to jest tak, że lubi się kończyć o niewłaściwej porze. Gdy czujesz, że zbliżasz się do tego słynnego momentu świadomości, a dokładniej nad-świadomości ...
Bo z winem to jest tak, że lubi się kończyć o niewłaściwej porze. Gdy czujesz, że zbliżasz się do tego słynnego momentu świadomości, a dokładniej nad-świadomości ...
Paranoja. Czyli usystematyzowane urojenia prześladowcze oraz oddziaływania. Piękna definicja, czyż nie? Paranoikiem można nazwać każdego, bo każdy zna inną definicję ...
Mariusz siedzi przed telewizorem i ogląda teledyski na 4fun.TV, to właściwe określenie, bo on naprawdę jedynie patrzy na ekran, nic poza tym. Chłopak nie rejestruje tego co ...
Przypływ adrenaliny. Wkurwienie, które siedzi w Tobie osiąga maksimum. Zaraz spłoniesz. W jednej ręce trzymasz butelkę piwa a w drugiej papierosa. Znajomy widok ...
Sergio przebudził się z niemiłym wrażeniem, że na zewnątrz dzieje się coś niezwykłego. Przez chwilę nasłuchiwał uważnie, ale oprócz spokojnych oddechów śpiących ...
Akcja toczy się w latach 80-tych XX wieku, co nie ma większego znaczenia tak jak i imiona i nazwiska. *** O godzinie dwudziestej pierwszej trzydzieści pięć, wyszła ze ...
Po wyjściu przyjaciela wraz z policjantami Christian momentalnie udał się do swojej sypialni, gdzie w przeciągu minuty był gotowy do wyjścia. Gnając na miejsce zbrodni ...
Ostatnio spotkałem człowieka, choć może nie, może to tak naprawdę była mrówka. “Muszę pracować” powtarzała z entuzjazmem nosząc na swych plecach igły sosny ...
- Jak długo będziemy tak jeszcze jechać? Nie czuję kości i mam serdecznie dość tego ponurego krajobrazu! – mruknął niezadowolony Peter, starając się przeciągnąć na ...
Odmów mnie... jak pacierz jak rachunek sumienia jak na spowiedzi Potem i tak wrócisz... bez postanowienia poprawy rozgrzeszony poczuciem winy
Żyję, aby się wzbogacić - wzbogacam się, aby żyć Życie w krąg się toczy, a my biegniemy mając zaślepione pieniędzmi oczy. Osoby pesymistyczne nie czują ślepoty, bo ...
Wpadła do środka niczym piorun, zdecydowaną postawą i szybkim krokiem wzbudziła męskie zainteresowanie. Płonący ogień w oczach brunetki szukał nieszczęśnika, który ...
- Tato! O czym ty mówisz? - pisnęła przerażona Samanta, zakrywając sobie usta ręką. - Jaka apokalipsa? Przecież ja muszę odszukać Jakea! Niemal na oślep rzuciła się w ...
Rozdział 2 02 luty 2016 Kiedy ofiara staję się napastnikiem? Kiedy to zmieniłem status skrzywdzonego chłopaczka na miano kryminalisty? Czy ja nim jestem? Jestem żałosny ...