"- Eh… Rachel, możemy porozmawiać? – choć nie mam na to zbytniej ochoty, nie czekając na kolejne prośby z jego strony, wychodzę z kuchni i przechodzę do salonu.Zanim zdążyłam się odwrócić, on ponownie zaczyna mówić. – O co ci znowu chodzi co? – patrzę na niego, po czym wzdycham i daję mu upragnioną odpowiedź.
- Dobrze wiesz o tym, że za nią nie przepadam, tak? I nie podoba mi się to, że na każdym kroku, musisz się z nią przytulać.
- Robię to, ponieważ to moja dziewczyna, i powinnaś to uszanować. Nie wiem, co ty do niej masz, ale proszę cię, przynajmniej trochę się opanuj okey? – powiedział stanowczo, lecz niezbyt głośno, by ona tego nie usłyszała.
- Dobra, jeśli tego chcesz, proszę bardzo. Dam ci spokój, w ogóle nie będę z tobą rozmawiać, żebyś nie mówił mi, że wtrącam się w twoje życie. – odparłam, i od razu po wypowiedzeniu tych słów, poszłam na górę prosto do swojego pokoju. "
Mam nadzieję, że się spodobał, a jeśli nie... no cóż trudno. Nie mam nic więcej do dodania także... Bajo.
1 komentarz
Imperius
Jest super