The dark side of love #ZWIASTUN 3
Hejo. Tak jak mówiłam, robię sobie przerwę, jednak nie potrwa ona długo, ponieważ już w tą niedzielę powinna pojawić się kolejna część. No chyba, że pod nią też ...
Hejo. Tak jak mówiłam, robię sobie przerwę, jednak nie potrwa ona długo, ponieważ już w tą niedzielę powinna pojawić się kolejna część. No chyba, że pod nią też ...
W starożytnym Egipcie, w roku 2581 p.n.e. swoje władanie zakończył Cheops. Jego zmumifikowane ciało pochowano w wielkiej piramidzie. Na jego miejsce został wybrany ...
Z każdym dniem wiedziałam że kocham Normana coraz bardziej. Troszczył się o mnie jak nikt inny, ale mi je sny powodowały że miałam jakąś niechęć do życia. Chciałam o ...
Chciałabym opowiedzieć Ci o szumie morza. Wiesz jak szumi? Dla mnie szumi dryfowaniem pośród dawno puszczonych kaczek, zmarszczkami wygładzonymi ciszą, tym szczęściem ...
1 listopad 2008 Chaos w mojej głowie jest nie do wytrzymania. Zastanawiam się nad przeszłością mojej rodziny, nad tym co sam już przeżyłem. Przeglądam zdjęcia wujka ...
Czy byłaś w sytuacji, w której nie wiedziałaś co robić? Nie mogłaś znaleźć sobie miejsca, chodziłaś w te i we wte, chciało Ci się płakać? Ja tak mam od dłuższego ...
Z zielonych oparów wyłoniła się postać. Chusta na jej głowie przypominała Lorencjuszowi indiański pióropusz. Oprócz niej ów człowiek miał na sobie kwiecistą ...
To był moment. Furgonetka nawet nie zahamowała. Nie zdążyłam zareagować. Ktoś wciągnął Casey do środka równocześnie wyrzucając kartkę zgniecioną w kulkę. Biegnę ...
Szczerze mówiąc, zupełnie inaczej sobie to wyobrażała. Pogoda niewątpliwie dopisała - kwietniowe słońce pieściło wciąż chłodną po surowej kontynentalnej zimie ...
Marzył o dobrej pracy. O dobrym mieszkaniu. O dobrej żonie. O dobrym życiu. Wracając do świata rzeczywistego. Miał dobrą pracę (koszmarną!), bardzo dobre mieszkanie ...
Pewnego dnia spomiędzy chmur wyłonił się latający talerz spaghetti. Siedziały w nim dwie obce formy życia, jedna przypominająca nieumytą głowę z cukru, a druga koński ...
Leżał na łóżku szpitalnym, otaczało go jaskrawe światło lamp jarzeniowych. Po sali krzątali się lekarze, coś do niego mówili, ale nie mogł zrozumieć co. Nie ...
Stałam przed ukrytym przejściem, tym samym które prowadzi do ogrodu. Tutaj pierwszy raz poczułam się wolna i co ważniejsze tutaj pierwszy raz zobaczyłam Lucasa. Z bijącym ...
-I co.. Jak podoba Ci się konsola? -zapytała mama, gdy zeszłam się napić. - Jest świetna.. Naprawdę! Dziękuję! Przez chwilę myślałam czy nie podejść do niej i jej ...